Siły lojalne wobec libijskiego przywódcy Muammara Kadafiego wkroczyły do centrum Misraty, będącej w rękach powstańców. Co najmniej dwie osoby zginęły od kul - informuje w niedzielę agencja Reutera powołując się na mieszkańców.
Justyna Kowalczyk zajęła w szwedzkim Falun drugie miejsce w biegu na dochodzenie na 10 km w finałowych zawodach narciarskiego Pucharu Świata. Wygrała Marit Bjoergen. Polkę wyprzedziła o 1.58,0 s. Trzecia była kolejna Norweżka, Therese Johaug - 2.30,4 s straty.
Ponad 100 osób zostało rannych w niedzielę w mieście Dara, na południu Syrii, gdy siły bezpieczeństwa ostrzelały wielotysięczny tłum demonstrantów i użyły gazu łzawiącego. Była to kolejna antyrządowa manifestacja w Darze w ostatnich dniach.
Rosja wezwała w niedzielę siły koalicji międzynarodowej do zaprzestania "nieselektywnego stosowania siły" w Libii i do niewychodzenia poza ramy mandatu ONZ. Z oświadczeniem takim wystąpiło Ministerstwo Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej.
Liczba zabitych na skutek nalotów sił zachodnich, przeprowadzonych w Libii z soboty na niedzielę, wzrosła do 64 - oświadczył w niedzielę przedstawiciel libijskiego resortu zdrowia.
Rząd libijski rozpoczął rozdawanie broni ponad milionowi osób i zakończy tę operację w ciągu kilku godzin - poinformowała w niedzielę libijska agencja prasowa Jana.
Rządowy śmigłowiec kanclerz Niemiec Angeli Merkel był bliski katastrofy po awarii dwóch silników - podała w niedzielę gazeta "Bild am Sonntag". W chwili zagrożenia Merkel nie było już na pokładzie maszyny, którą przyleciała na wiec wyborczy do Offenburga.
Kamil Stoch wygrał ostatni konkurs Pucharu Świata na mamucim obiekcie w słoweńskiej Planicy. Adam Małysz zajął trzecie miejsce. Polaków rozdzielił reprezentant gospodarzy Robert Kranjec. Z uwagi na zbyt wietrzne warunki, przeprowadzono tylko jedną serię.
Co najmniej 18 samolotów amerykańskich przeprowadziło w niedzielę nalot na Libię.
Libijski przywódca Muammar Kadafi oświadczył w niedzielę w telewizji państwowej, że naloty zachodniego lotnictwa na jego kraj to terroryzm. Jego zdaniem naloty koalicji to terroryzm, z którym będą walczyć wszyscy - także kobiety