Parlament węgierski przyjął we wtorek rezolucję "o poparciu Polski wobec presji Brukseli". Zaapelował w niej do rządu Węgier, by nie popierał propozycji, które ograniczyłyby wykonywanie podstawowych praw Polski wynikających z jej członkostwa w UE.
Państwowa telewizja syryjska pokazała we wtorek konwój prorządowych bojowników, wjeżdżający do kontrolowanego przez Kurdów regionu Afrin, by pomóc w odparciu tureckiej ofensywy. Syryjska TV informuje, że artyleria turecka ostrzeliwuje tamten obszar.
Do zimowego rekordu wysokości na najtrudniejszym ośmiotysięczniku brakuje już tylko 250 m.
"Świętujemy razem" to projekt obchodów 100. rocznicy odzyskania niepodległości tak Polski, jak i Czech, przygotowany przez Instytut Polski w Pradze. Rozpoczęła go publikacja poświęconej Polsce wkładki w ostatnim wydaniu tygodnika "Reflex", którą przygotowali czescy dziennikarze.
Polscy skoczkowie byli blisko drugiego miejsca w drużynowym konkursie igrzysk w Pjongczangu, ale ostatecznie musieli się zadowolić trzecią pozycją. Niewystarczająca okazała się bowiem odległość Kamila Stocha. "Kamil jest tylko człowiekiem" - podkreślił trener Stefan Horngacher.
Reprezentacja Polski zdobyła brązowy medal w konkursie drużynowym w skokach narciarskich na zimowych igrzyskach olimpijskich w Pjongczangu. Zdecydowanie wygrali Norwegowie.
Reprezentacja Polski znajduje się na trzecim miejscu po pierwej serii konkursu drużynowego w skokach narciarskich na zimowych igrzyskach olimpijskich w Pjongczangu.
Dawid Kubacki osiągnął 134 m i był czwarty w serii próbnej przed olimpijskim konkursem drużynowym w skokach narciarskich na dużym obiekcie w Pjongczangu. Kamil Stoch był ósmy po lądowaniu na 132 m.
W RPA dobiegły końca rządy Jacoba Zumy. Choć ten kontrowersyjny polityk nie chciał dobrowolnie opuścić urzędu, ostatecznie został to tego zmuszony przez rodzimą partię, Afrykański Kongres Narodowy.
Krówkami wzniesiemy toast za skoczków, bo wina już nie ma - przekazał PAP kierownik narodowej wyprawy na niezdobyty zimą szczyt w Karakorum K2 (8611 m) Krzysztof Wielicki. Dodał, że transmisję z Pjongczangu oglądać będzie niewielu himalaistów, bo większość jest w górze.