Pomysł przedni. Każda polisa ubezpieczeniowa obejmuje przecież jedynie naprawienie szkód, nie gwarantując powodzenia. My natomiast zatroszczymy się o to, by do szkód nie doszło! Nie ma lepszego ubezpieczenia. I to za ile? Przecież to grosze!
Świetnie rozumiem Agatę. Byłam kiedyś w podobnej sytuacji, jak ta dziewczyna. Mimo iż miałam wtedy lat 19 - zostałam zaszczuta jak ona. Przez własną matkę, która zmusiła mnie do zrobienia skrobanki. Do dziś jest żywe we mnie wspomnienie tamtej rozpaczy.
To prawda, że dzieci nie powinny rodzić dzieci, ale tym bardziej nie powinny ich zabijać.
Atmosfera wokół sprawy czternastolatki, która waha się czy zabić swoje nienarodzone dziecko, staje się coraz bardziej gorąca. Mam wrażenie, że tym razem zwolennicy aborcji mocno przeholowali. Czy to tylko histeria? Obawiam się, że coś więcej.
Aborcja zabija dziecko i masakruje matkę. Dwa na trzy zabiegi to wynik presji osób trzecich, ale przymuszanie do aborcji to nadal temat tabu. 14-letnia Agata na razie uniknęła najgorszego. Ludzie dobrej woli pomogli jej wyrwać się od fanatycznej aborcjonistki.
Zdobywając w ostatnich dniach informacje o Agacie Mróz, odniosłem wrażenie, że on fakt, iż była osobą znaną, chciała wykorzystać. Ale nie dla siebie.
Nawet Jan Paweł II, z całym swym wglądem w przyszłość, nie przewidział, że Europa, Ameryka oraz inne części świata w pierwszej dekadzie 21-go wieku uwikłają się w chwilami gorzką debatę nad samymi definicjami „małżeństwa" i „rodziny".
Każdy człowiek ma prawo wybierać w sposób wolny. Warunkiem wolnego wyboru jest znajomość różnych możliwości, korzyści z nich płynących i ryzyka. Manipulowanie faktami (ktokolwiek by tej manipulacji nie dokonywał i bez względu na choćby najbardziej szczytny cel) oznacza okradanie człowieka z jego wolności.
Od nowego roku szkolnego katecheci będą się posługiwali nowymi kryteriami oceny. Mają one jednoznacznie rozstrzygnąć, że ocenie podlega wiedza religijna, nie wiara - donosi Dziennik. Nic nowego, chciałoby się powiedzieć. Niestety, wokół szkoły i szkolnej katechezy narosło wiele mitów.
Niejeden zawodowy antyklerykał nie zdobyłby się na tak ostre słowa.