To nie Panu Bogu nie udała się starość. To my zapomnieliśmy, że jest ona naturalnym etapem życia.
Arcybiskup Paryża i kardynał nominat Abp André Vingt-Trois przekonywał studentów, że chrześcijanin powinien nie tylko się modlić, ale także angażować się w przemianę świata. Ciekawe co na to powiedzą ci, którzy żądają, by w imię budowy nowoczesnego państwa chrześcijanie ukrywali swoje przekonania religijne i moralne.
Stan, w którym z problemami osób w wieku podeszłym spotyka się przede wszystkim służba zdrowia, jest stanem patologicznym. To oznacza, że społeczność, w której ci ludzie żyją, zdjęła z siebie odpowiedzialność za drugiego człowieka.
Dzisiaj do skutecznego głoszenia Dobrej Nowiny o zbawieniu nie wystarczy otworzyć rano drzwi kościoła.
Wydawałoby się, że każdy rozsądny człowiek wie, że lawiny nie da się zatrzymać w połowie stoku góry. W przypadku nowych odkryć biotechnologicznych współczesny świat bardzo stara się o tym nie pamiętać lub udawać, że nie pamięta.
Jestem chyba dość staroświecki. Ciągle uważam, że prawdziwa wolność wypływa z posiadanie siebie w dawaniu siebie. Gdy jednak kolejni ideolodzy chcą mi mówić co mam mówić i myśleć, jednak się irytuję. Nikt nie ma obowiązku się ze mną zgadzać. Ale bardzo bym chciał, by nie próbowano mnie kneblować. W imię jakiejkolwiek świetlanej przyszłości.
Amerykańscy biskupi uważają za coś oczywistego i istotnego zajmowanie się polityką, w tym także polityką międzynarodową. I uważają za swój obowiązek zwracanie się do najważniejszych polityków i przedstawianie im swojego zdania.
Dążymy do zachowania status quo, ochronienia tego, co jeszcze mamy, otoczenia murem tych wartości, które cenimy. Zapominamy, że pierwszym skutkiem takiej postawy jest ich skostnienie w rytuałach, kolejnym odrzucenie przez następne pokolenia.
Tę informację trzeba zauważyć: Ernst Rietzschel z belgijskiego Uniwersytetu Ghent poinformował o wynikach badań, wedle których stosowanie środków antykoncepcyjnych poważnie zwiększa możliwość pojawienia się w organizmie zatoru tętniczego.
Polscy katolicy chcą poznać prawdę o Kościele, ale równocześnie mają świadomość, że trzeba wybaczać tym, którzy zgrzeszyli przeciw Kościołowi.