O kulturze dialogu w mediach przesiąkniętych wrogimi słowami.
Wielkanocny wtorek. Po Świętym Triduum wracamy do tak zwanej normalności?
.. bo przecież jeśli Chrystus zmartwychwstał, to wszystko jest już inne, prawda?
Bez Jezusa radości nie mają pełnego blasku. Bez Jezusa krzyże są tylko twardymi, sękatymi i bezsensownymi belkami.
Co z tymi za murem? Pytanie staje się natarczywym gdy uświadomimy sobie, że Jezus oddał życie „za murem”.
W najbliższych dniach trafia nam się najlepszy moment, żeby spróbować prawdę o naszym życiu na nowo odnaleźć.
Myślę, że gotowi jesteśmy na wiele, ale najważniejsze odkładamy na uroczystość świętej Juligdy. Czyli na nigdy.
Wojna skończyła się ponad 70 lat temu. Minęły trzy pokolenia. Do dziś nie rozplątaliśmy łańcucha krzywd.
Przyznaję, uchwałę polskiego sejmu w sprawie rocznicy objawień fatimskich przyjąłem z mieszanymi uczuciami.
„Ponad 30% katolików nie wierzy w to, że Chrystus zmartwychwstał i że my zmartwychwstaniemy”. Pytam: nie wierzą w tę rzeczywistość, czy nie rozumieją co o tym mówimy?