W życiu najważniejsze jest to, by robić co się lubi, kocha. Tylko to daje człowiekowi radość, szczęście, pozwala się spełnić.
– W Afganistanie ufaliśmy tylko sami sobie – powiedział w Radiu eM plut. Arkadiusz Nowakowski, który służył w Polskim Kontyngencie Wojskowym w Afganistanie. Wyjaśnił, że w tym kraju dominuje system klanowy, w którym w wioskach rządzi starszyzna i ani rząd, ani siły koalicji nie były w stanie tego zmienić.
Kiedyś hejt był domeną anonimowych internautów, którzy – ukrywając swoją tożsamość pod nickiem – czuli się bezpiecznie. Teraz uprawiają go także ludzie znani z życia publicznego – politycy, naukowcy czy środowisko artystyczne.
W czasie II wojny światowej Niemcy deportowali do pracy przymusowej ok. 1,5 mln dzieci z Polski i ZSRR.
Rozpoczęta w 2001 r. operacja okazała się największą w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat klęską Stanów Zjednoczonych. Z kim właściwie przegrali Amerykanie?
Na początku pandemii Franciszek utworzył dla swoich diecezjach fundusz pomocowy, który wprawił w ruch machinę dobra.
Gdyby ktoś w naszej obecności w obliczu jakiejś trudnej sytuacji spojrzał porozumiewawczo i powiedział o kimś znaczniejszym: „Krzysiek to załatwi”, poczulibyśmy się zapewne co najmniej dziwnie.
Najgroźniejszy dogmat? To co robię i jak uważam jest zawsze dobre i słuszne.
O czym to w wakacje można rozmyślać? Kończy się przecież sezon ogórkowy…
Patrzę na zdjęcia i filmowy zapis ostatnich wydarzeń w Afganistanie. A równocześnie mam w pamięci inne, podobne sytuacje.