Łaciński patriarcha Jerozolimy Fuad Tual (Fouad Twal) - najwyższy rangą katolicki duchowny w Ziemi Świętej - wyraził w środę zaniepokojenie losem chrześcijan w związku ze wstrząsami na Bliskim Wschodzie, ale poparł zachodzące tam przemiany.
W dorocznym wystąpieniu przed Bożym Narodzeniem arcybiskup Tual podkreślił w Jerozolimie, że wspiera zachodzące przemiany wolnościowe i demokratyczne i wezwał chrześcijan do uczestnictwa w tych ruchach.
Powiedział, że modli się o to, by władze "zapewniły ochronę" mniejszościom w tym regionie.
Agencja Associated Press przypomina, że po obaleniu w lutym prezydenta Egiptu Hosniego Mubaraka dochodzi w tym kraju do podpalania kościołów i atakowania Koptów przez ekstremistów muzułmańskich. Jest to największa w Egipcie fala przemocy wobec chrześcijan od kilkudziesięciu lat.
Łaciński Patriarchat Jerozolimy obejmuje Izrael, Autonomię Palestyńską, Cypr i Jordanię. Fuad Tual jest Palestyńczykiem i obywatelem Jordanii. Liczbę katolików na tym obszarze szacuje się na 70 tys.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.