W całym kraju odbywają się spotkania wigilijne dla bezdomnych, ubogich i samotnych. Zwykle organizują je diecezjalne Caritas. Tego typu spotkanie odbyło się dzisiaj m.in. w jadłodajni Caritas w Radomiu. Uczestniczyło w nim kilkadziesiąt osób.
„Nie można wymagać od losu lepszej sytuacji. Jak się ma życie, pokaże, co dalej. Jestem wdową, bo męża pochowałam 2 marca, i jestem sama. Przychodzę właśnie tu na obiady, tak to nie mam nic. Pracowałam, zarabiałam 80 zł miesięcznie, także nie stać mnie było na nic, a mam jeszcze dwoje dzieci na utrzymaniu, także jest ciężko” – mówili uczestnicy wigilijnego spotkania.
Radomska Caritas przygotowała również 350 paczek żywnościowych, które otrzymali najbardziej potrzebujący.
Rosja będzie stanowić długoterminowe zagrożenie dla Europy nawet po zawarciu porozumienia.
Ten plan pokojowy może nie zmniejszyć., ale zwiększyć zagrożenie dla Europy.
Do badania statusu sędziego nie można stosować przepisu z Kpc ws ustalenia stosunku prawnego
Człowiek wykształcony, otwarty, we krwi ma wszystko to, co związane z Krakowem.