5 mln euro przekaże w ciągu pięciu lat Francja na fundusz wieczysty Fundacji Auschwitz-Birkenau, z którego finansowane będą prace konserwatorskie w byłym niemieckim obozie Auschwitz - podało we wtorek Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau.
Placówka poinformowała, że wysokość wpłaty zadeklarował premier Francji Francois Fillon w specjalnym liście do Simone Veil, byłej więźniarki Auschwitz i honorowej przewodniczącej francuskiej Fundacji Pamięci o Shoah. Suma będzie przekazywana przez 5 lat, począwszy od 2012 roku.
"Miejsce Auschwitz-Birkenau nabiera szczególnej wagi i znaczenia. Nieprzemijający dług Francji względem dziesiątek tysięcy osób deportowanych z naszego kraju do tego obozu woła o nasze pełne wsparcie dla tworzenia funduszu wieczystego, którego przeznaczeniem jest zapewnienie stałego utrzymania tego miejsca, aby pamięć o ofiarach była przekazywana z pokolenia na pokolenie" - napisał Fillon.
Zdaniem dyrektora Muzeum Auschwitz, a zarazem prezesa Fundacji Auschwitz-Birkenau, Piotra M.A.Cywińskiego, Francja jest krajem, którego "złożona przeszłość utworzyła bardzo silne więzi między doświadczeniem historycznym a tożsamością zbiorową". "Pamięć o Zagładzie jest dziś we Francji bardzo obecna zarówno w przestrzeni publicznej, w edukacji, jak i w licznych inicjatywach społecznych. Dzieje się to między innymi dzięki działaniom Fundacji Pamięci o Shoah, utworzonej w 2000 roku przez Francję z należących do Żydów funduszy przejętych w wyniku Zagłady" - zaznaczył Cywiński.
Fundacja Auschwitz-Birkenau powstała w styczniu 2009 roku. Jej zadaniem jest zgromadzenie 120 mln euro na funduszu wieczystym, z którego coroczne odsetki, w wysokości kilku milionów euro, pozwolą na planowe i systematyczne realizowanie niezbędnych prac konserwatorskich nad pozostałościami po byłym obozie.
Po francuskiej decyzji suma zebranych i zadeklarowanych dotychczas kwot na fundusz wieczysty wynosi 97 milionów euro. Do zebrania pozostały jeszcze 23 miliony.
Konserwatorzy z Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau obliczyli, że roczne koszty niezbędnych działań konserwatorskich, w zależności od realizowanych projektów, wyniosą od 3,6 do 5,5 miliona euro. Pierwsze duże prace finansowane z zysków z funduszu wieczystego rozpoczną się w przyszłym roku. Priorytetem będzie zabezpieczenie 45 baraków murowanych na terenie byłego obozu Auschwitz II-Birkenau.
Obóz Auschwitz powstał w 1940 roku, KL Auschwitz II-Birkenau - dwa lata później. Stał się przede wszystkim miejscem masowej zagłady Żydów. W kompleksie Auschwitz istniała także sieć ponad 40 podobozów. Niemcy zgładzili w Auschwitz ponad 1,1 miliona osób, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości.
Francuscy Żydzi byli przed deportacją na Wschód gromadzeni w obozie przejściowym w Drancy pod Paryżem, założonym w byłych koszarach francuskiej żandarmerii w sierpniu 1941 roku. Do lipca 1943 roku pozostawał pod nadzorem francuskiej policji i żandarmerii, kontrolowanych przez niemieckiego dowódcę policji bezpieczeństwa i służby bezpieczeństwa na tym terenie. Przez ostatni rok kierowany był bezpośrednio przez SS.
Od założenia do wyzwolenia w sierpniu 1944 roku przez Drancy przeszło około 70 tys. Żydów, z których 65 tys. trafiło do obozów zagłady na Wschodzie, w tym 61 tys. do Auschwitz. Początkowo byli to Żydzi napływowi, bez obywatelstwa francuskiego, później także obywatele Francji.
Ogółem do obozów z terenów francuskich deportowano 76 tys. Żydów, w tym ponad 11 tys. dzieci. Około 69 tys. osób trafiło do KL Auschwitz, 4 tys. do Sobiboru, z których część przeniesiono następnie do Majdanka. Spośród wszystkich deportowanych przeżyło zaledwie trzy procent, około 2,5 tys. osób.
W 1947 roku na terenie byłych obozów Auschwitz I i Auschwitz II-Birkenau powstało muzeum. Dotychczas utrzymywało się głównie z pieniędzy pochodzących z budżetu państwa polskiego oraz przychodów własnych. Pomoc zagraniczna stanowiła w roku 2008 około 5 procent budżetu. Co roku muzeum odwiedza kilkadziesiąt tysięcy osób z Francji.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.