Ponad rok temu w polskim internecie pojawił się prawdopodobnie pierwszy „katolicki” sex shop - bez pornografii itp., ale z erotycznymi akcesoriami dla małżonków, bielizną, książkami na temat teologii ciała i naturalnego planowania rodziny. Serwis nazywa się „Alkowa Małżeńska”.
O tak np. w jednym z „Zestawów na miły karnawał” znajdziemy żel do masażu, komplet erotycznej bielizny i poradnik, jak rozbudzić namiętność w pożyciu małżeńskim. Są też staniki z cukierków, które można zjeść. Hitem jest seksowna bielizna oraz kości do gry wskazujące, w jaki sposób partner ma pieścić partnerkę, albo gdzie partnerka ma całować męża.
– Doszliśmy do wniosku, że małżeństwo to najlepszy teren do rozwoju seksualności. Powinniśmy dbać o sferę seksualną, która wymaga pielęgnacji i upiększeń. Stąd pomysł wyselekcjonowania „moralnie mieszczących się” w małżeństwie katolickim tego typu gadżetów - powiedziała TVP Info Izabela Kwiatkowska, która razem z mężem prowadzi internetowy sklep.
– Pamiętajmy, że jest też sfera ludzkiej miłości, która wyraża się w ładnym ubieraniu dla kochanej osoby. Jednak nie tylko okazjonalnie na randkę, także na co dzień, w domu. To nie mogą być wyuzdane, perwersyjne stroje. Jest wiele pięknych ciuszków, które mogą pomóc wyrazić miłość i to, że nam na sobie zależy. Nie musimy mówić o gadżetach erotycznych, bo one kojarzą się od razu z wibratorami. Ale są perfumy, żele do masażu, cała gama rzeczy pomocnych. To też gadżety, ale w innym znaczeniu. One pomagają nam wydobyć całe bogactwo relacji i nie zapominać o człowieku – powiedział tvp.info o. Ksawery Knotz, autor książek: „Seks jakiego nie znacie. Dla Małżonków kochających Boga” oraz „Seks jest Boski, czyli erotyka katolika”.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.