Zmontowane nagranie wideo, ukazujące rosyjskiego premiera Władimira Putina w klatce na sali sądowej, gdzie odpowiada za "przygotowywanie aktów terroru", w ciągu trzech dni miało ponad 1,8 miliona odsłon.
Na filmie zatytułowanym "Areszt Władimira Putina: reportaż z sali sądowej" widać premiera w Chamowniczeskim Sądzie Rejonowym w Moskwie. Putin stawił się przed sędzią Wiktorem Daniłkinem, który pod koniec 2010 roku skazał byłego szefa koncernu naftowego Jukos Michaiła Chodorkowskiego.
Głos zza kadru (film dostępny na www.youtube.com/watch?v=v1hLtFn4CLU&feature=player_embedded) tłumaczy, że premier odpowiada za sprzeniewierzenie państwowego majątku, nadużycie władzy, machinacje finansowe i "udział w przygotowaniu aktów terroru mających na celu zasianie strachu wśród obywateli i wywarcie presji na organy państwa".
Film umieszczony został na koncie YouTube należącym do wydawnictwa filmów wideo Lancelot i jest reklamą filmu dokumentalnego, który powstał na podstawie książki "Wysadzić Rosję". Dokument oskarża Federalną Służbę Bezpieczeństwa (FSB) o zorganizowanie niewyjaśnionych do tej pory zamachów z 1999 roku, które miały umożliwić dojście do władzy Putinowi, byłemu oficerowi KGB.
Jednym z autorów książki jest Aleksandr Litwinienko, były funkcjonariusz KGB i FSB, który zmarł otruty radioaktywnym polonem w 2006 roku w Londynie. Litwinienko był też konsultantem przy produkcji filmu.
LancelotChannel
Арест Владимира Путина: репортаж из зала суда
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.