Benedykt XVI wyląduje dziś na lotnisku Milano-Linate. To pierwsza jego wizyta w stolicy Lombardii.
Od rana nad stolicą Lombardii krążą helikoptery. Część ulic jest zamknięta, ograniczony ruch w mieście. Benedykt XVI po raz pierwszy odwiedzi stolicę mody, miasto św. Ambrożego. O diecezji mediolańskiej mówi się jako o najbardziej świętej we Włoszech. Diecezja-model – piszą tutejsze gazety. Ziemia lombardzka wydała na świat św. Karola Boromeusza (w mediolańskim Duomo spoczywają jego relikwie), tutaj św. Ambroży chrzcił św. Augustyna. Wreszcie to ziemia, która dała Kościołowi dwóch papieży, Piusa XII i Pawła VI. To diecezja gdzie urodziła się, żyła i oddała życie za swoje dziecko św. Joanna Beretta Molla.
Benedykt XVI przyjeżdża, by spotkać się z tysiącami uczestników Światowego Spotkania Rodzin. Oczekuje na niego Kościół w miniaturze: 98 przedstawicieli episkopatów świata, w tym 28 z Europy, 18 z Afryki, 22 z Ameryki i 14 z Azji. Są przedstawiciele Kościoła Oceanii. Uczestnicy ŚSR to przedstawiciele 158 krajów świata. W uroczystościach papieskich weźmie udział ponad milion osób.
Dzisiaj po uroczystościach powitania na lotnisku przez tutejsze władze, papież przejedzie do centrum miasta. O 17.30 spotka się z mediolańczykami na Piazza del Duomo, po czym będzie przewodniczył nieszporom w mediolańskiej katedrze. Po modlitwie przewidziano spotkanie z kard. Angelo Scolą, metropolitą Mediolanu. Wieczorem zaś papież pojedzie do słynnej La Scali, gdzie wysłucha koncertu operowego.
Wielu liderów nadal mierzy zaangażowanie przez pryzmat wyników i realizacji celów.
"Weźmiemy na cel tych, którzy (...) ułatwiają obchodzenie sankcji".
Rosja i Białoruś mogą przeprowadzić w Polsce operacje sabotażowe oskarżając Ukrainę.
To reakcja na zatrzymanie przez Izrael dwóch Kolumbijek płynących w międzynarodowej flotylli Sumud.
Przedsiębiorca jest w połowie drogi do zostania pierwszym na świecie bilionerem.
Epilogiem było wysiedlenie całej ludności i zburzenie miasta.