Koszulka z białym orłem jest profanowana. Ja już dzisiaj się nie wstydzę, ale brzydzę tej koszulki - mówi w rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim" Jan Tomaszewki, poseł PiS.
Skąd taka wzburzona reakcja bramkarza reprezentacji Polski w latach 1971-1981? Zdaniem Tomaszewskiego w "drużynkach ligowych mogą występować obcokrajowcy. Ale reprezentacja to coś szczególnego. Gra w drużynie narodowej jest zaszczytem. I nagle okazuje się, że w tej reprezentacji będą grali jeden Francuz i dwóch Niemców".
Tomaszewski ma na myśli Perquisa, Boenischa i Polanskiego "którzy już reprezentowali swoje kraje". Przyznaje, iż chciałby, żeby w reprezentacji Polski grali polscy piłkarze. "A jeszcze do tego doszło przyznanie obywatelstwa przez prezydenta Komorowskiego, zgodnie z prawem ale w ciągu 48 godzin, dla Perquisa".
Dla Tomaszewskiego "to wystarczający powód", aby dziś "brzydzić się polską koszulką reprezentacyjną".
Dane te podał we wtorek wieczorem rektor świątyni ksiądz Olivier Ribadeau Dumas.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.