Wybuchem dzikiej radości powitali Ukraińcy zwycięstwo swej reprezentacji w rozegranym w poniedziałek wieczorem na Stadionie Olimpijskim w Kijowie meczu ze Szwecją. Po spotkaniu strefa kibica w centrum ukraińskiej stolicy oszalała.
"Ukraina, Ukraina!" - wiwatowali zgromadzeni, którzy gwizdali, skakali, biegali, obejmowali się i tańczyli, wykrzykując przy tym nazwisko zdobywcy dwóch bramek Andrija Szewczenki.
Gdy na początku drugiej połowy meczu Szwedzi strzelili w tym spotkaniu pierwszego gola, kijowska Fan Zona zamarła w milczeniu. Kiedy Szewczenko w ciągu kilku minut wbił w odpowiedzi przeciwnikom dwie bramki strzałami głową, kibice rzucali się sobie w objęcia.
Po dwóch golach Szewczenki, którego Ukraińcy nazywają Szewą, zebrani w strefie ludzie niemal modlili się o utrzymanie przewagi nad Szwedami. Tu i ówdzie śpiewano nawet hymn państwowy "Szcze ne wmerła Ukraina" (Jeszcze nie zginęła Ukraina).
Eksplozję emocji wywołał ostatni gwizdek sędziego. Wypełniona po brzegi, zaplanowana nawet na 90 tysięcy osób strefa, wprost drżała od oklasków, krzyków i tupania nogami. "Wygraliśmy! Zwycięstwo! Szewa! Ukraina!" - zdzierali sobie gardła ukraińscy kibice.
O wiele gorsze nastroje panowały wśród fanów reprezentacji Szwecji. "Zagraliśmy niezbyt dobry mecz, lecz dla Ukraińców jest to wielki dzień i choć ciężko mi to idzie, próbuję cieszyć się razem z nimi" - powiedział PAP szwedzki kibic Ernest.
Dzielenie się radością ze zwycięstwa Ukrainy nad ich drużyną było dla Szwedów niełatwe; gdy większość tych ostatnich oglądała mecz na stadionie, Ukraińcy opanowali szwedzką część strefy kibica, tzw. Swedish Corner.
Wracając z meczu Szwedzi ze smutnymi minami mijali miejsce, gdzie od kilku dni królują przy własnej muzyce i piwie, i oddalali się w kierunku wyspy Truchana na Dnieprze, na której mają swą bazę namiotową.
Wygrana Ukraińców w bitwie z reprezentacją Szwecji wyraźnie podniosła gospodarzy na duchu i gdzieniegdzie przejawiała się wyrazami sympatii wobec Polski, która organizuje ME-2012 wraz z Ukrainą.
"Obiecaj mi, że jutro zwyciężycie nad Rosjanami. Polska i Ukraina forever! - mówił korespondentowi PAP ukraiński kibic w Fan Zonie Euro 2012 w Kijowie.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.