Nie wszystkie amerykańskie zakonnice chcą się spierać z Watykanem.
W kontekście wizyty w Rzymie przedstawicielek Konferencji Zakonów Żeńskich w USA (LCWR) oświadczenie wydały Siostry Miłosierdzia z Almy. Odcinają się one od postawy zakonnic nie zgadzających się na reformy, których zażądała od nich Kongregacja Nauki Wiary.
Zdaniem sióstr z Almy kierownictwo konferencji przemawia językiem polityków, a nie wiary. Organizuje publiczne demonstracje przeciwko kościelnej hierarchii i jak politycy zabiega o jak najszersze poparcie mediów i opinii publicznej.
W taki sposób nie da się prowadzić dialogu wiary – ostrzegają siostry z Almy. W ich przekonaniu świadczy to zarówno o braku dobrych manier, jak i o słabej formacji duchowej zbuntowanych zakonnic.
Ich postawa względem Watykanu rodzi jedynie zamieszanie, polaryzację i fałszywe wyobrażenia o życiu konsekrowanym – czytamy w oświadczeniu Sióstr Miłosierdzia z Almy.
Przeczytaj również: Reforma zakonnic może się powieść
Oświadczenie w obronie Kizza Beigye podpisało 12 organizacji.
Chodzi o mające się odbyć w kwietniu uroczystości 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego
Na zagrożenia wynikające z takiego rozwoju sytuacji dla Rzymu zwróciła uwagę włoska Agenzia Nova.