O godz. 14.15 rozpocznie się w Karpaczu 69. Tour de Pologne. Wystartuje 200 kolarzy, a wśród nich gwiazdy światowego peletonu, w tym trzej mistrzowie świata: Belg Tom Boonen, Włoch Alessandro Ballan i Norweg Thor Hushovd.
W stawce 25 ekip jest reprezentacja Polski, której liderami mają być Marek Rutkiewicz i Bartosz Huzarski. Oprócz ośmiu kolarzy w biało-czerwonych koszulkach, kibice zobaczą dziewięciu Polaków w grupach elity i zespołach startujących z "dziką kartą".
Od 19 lat, gdy dyrektorem wyścigu jest Czesław Lang, rywalizacja nigdy nie rozpoczynała się w górach. Najpierw zawsze były etapy sprinterskie albo drużynowa jazda na czas. Tym razem początek jest nietypowy - peleton wystartuje w Karkonoszach i już na pierwszym kilometrze będzie się wspinać na słynny Orlinek.
Na tej górze w Karpaczu wyznaczono cztery premie górskie. Kolarze czterokrotnie pokonają 40-kilometrową pętlę przez Sosnówkę, Jelenią Górę, Mysłakowice i Miłków. Niedawna powódź, która wyrządziła poważne szkody w tej części Dolnego Śląska, na szczęście ominęła trasę pierwszego etapu.
Wyścig w całości odbędzie się w Polsce południowo-zachodniej i południowej. Przez siedem dni kolarze pokonają blisko 1250 km. Decydującym etapem ma być szósty - wokół Bukowiny Tatrzańskiej.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.