Jerzy Jachowicz został ułaskawiony przez prezydenta Bronisława Komorowskiego.
Chodzi o wyrok skazujący, wydany na dziennikarza w procesie, jakie wytoczył mu były pułkownik SB Ryszard Bieszyński. Za naruszenie dobrego imienia SB-eka Jachowicz został skazany na karę grzywny. Gdy do Jachowicza zapukał komornik, jego należności urosły do 18 tys. zł.
Wpolityce.pl przypomina, że już po wydaniu wyroku na Jachowicza Bieszyński został skazany na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata za bezprawne zatrzymanie byłego szefa Orlenu Andrzeja Modrzejewskiego. Miało to miejsce za rządów SLD.
Liczba domen sfabrykowanych wzrosła w 2023 roku niemal czterokrotnie
Chodzi o "wyzwolenia" znajdujacągo się w Jerozolimie meczetu Al-Aksa
Chodzi o plany dotyczące konfiskaty 800 ha ziemi na Zachodnim Brzegu.