Jerzy Jachowicz został ułaskawiony przez prezydenta Bronisława Komorowskiego.
Chodzi o wyrok skazujący, wydany na dziennikarza w procesie, jakie wytoczył mu były pułkownik SB Ryszard Bieszyński. Za naruszenie dobrego imienia SB-eka Jachowicz został skazany na karę grzywny. Gdy do Jachowicza zapukał komornik, jego należności urosły do 18 tys. zł.
Wpolityce.pl przypomina, że już po wydaniu wyroku na Jachowicza Bieszyński został skazany na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata za bezprawne zatrzymanie byłego szefa Orlenu Andrzeja Modrzejewskiego. Miało to miejsce za rządów SLD.
Najlepiej nadają się owczarki holenderskie i belgijskie malinois.
Najlepiej nadają się owczarki holenderskie i belgijskie malinois.
- Trenował u mnie dwa lata. Rozpoznałem go, kiedy stanął na balkonie bazyliki Świętego Piotra.