Polskie organizacje ma Wschodzie znów walczą o przetrwanie. Nasi rodacy mają poczucie, że po raz kolejny w historii zostali opuszczeni przez ojczyznę.
Przeżywamy ostatnie dni swojej działalności. Chodzi o media i polskie organizacje na Wschodzie. Tak zadecydował rząd polski, wyjąwszy nas spod opieki Senatu. Jesteśmy zdani na samych siebie, ponieważ MSZ stwierdziło, że nie będzie i być nie może długofalowej pomocy dla polskich organizacji na Ukrainie. Tak zaczyna się dramatyczny list otwarty do polskiego rządu, wystosowany przez dziennikarzy Radia Lwów. Podobne apele wysłało w świat kilka polskich gazet i stowarzyszeń oświatowych, do których przestało płynąć wsparcie z kraju.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.