Policja rozbiła gang narkotykowy

Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim - poinformował w poniedziałek PAP rzecznik PA w Łodzi Jarosław Szubert.

Oskarżeni mają od 28 do 60 lat, w większości są to mieszkańcy Łodzi, a także Pabianic, Konstantynowa Łódzkiego, Kutna, Zduńskiej Woli oraz Tychów i Opola. Zdaniem śledczych grupę przestępczą stworzyli i kierowali nią 44-letni łodzianin Dariusz B. ps. "Foka" oraz 36-letni mieszkaniec Tychów Krzysztof N.

Gang zajmował się m.in. wytwarzaniem, wprowadzaniem do obrotu oraz przemytem znacznych ilości środków odurzających i psychotropowych. Według prokuratury jego członkowie prowadzili działalność przestępczą na obszarze całej Polski, a także w kilku krajach UE, od 2007 r. do lutego 2011 roku.

20 oskarżonym przedstawiono łącznie 96 zarzutów, m.in. obrót znacznymi ilościami kokainy, amfetaminy, marihuany, tabletek ekstazy, a także wytwarzanie i nielegalne posiadanie niektórych z nich. Są oskarżeni też o przemyt narkotyków z krajów Unii Europejskiej do Polski, przemyt kokainy w kapsułach z Gambii do Polski oraz z Boliwii do Belgii czy przemyt heroiny i komponentów do produkcji amfetaminy z Polski do innych krajów UE.

Według śledczych o znacznej skali działalności grupy świadczy fakt, że tylko w latach 2009-2011 rozprowadziła ponad 30 kg marihuany oraz wyprodukowała i wprowadziła na rynek ponad 30 kg amfetaminy oraz kilkanaście tysięcy tabletek ekstazy.

Ustalono także, że jej członkowie przemycili kilkanaście kilogramów marihuany z Holandii, między państwami Unii Europejskiej przemycili 130 kg haszyszu, a do Holandii przewieźli 500 litrów komponentu BMK mogącego posłużyć do wytworzenia co najmniej 350 kg amfetaminy.

Niektórzy oskarżeni usłyszeli także zarzuty dot. napadów rabunkowych, w tym z użyciem broni palnej. "Dwa z nich służyły przejęciu na terenie Polski nielegalnych transportów heroiny w ilości co najmniej 55 kilogramów" - wyjaśnił Szubert.

Oskarżeni odpowiedzą także za nielegalne posiadanie i handel bronią palną, wyłudzenia pożyczek bankowych i odszkodowań z umów ubezpieczenia, pranie "brudnych pieniędzy" pochodzących z handlu narkotykami i oszustw.

"Foka" - jeden z domniemanych szefów gangu - a także jeden z jego członków odpowiedzą także za paserstwo obrazu olejnego Stanisława Ignacego Witkiewicza "Portret Anny i Jarosława Iwaszkiewiczów". Dzieło Witkacego zostało skradzione w 2005 roku z muzeum w Podkowie Leśnej. Obraz o wartości co najmniej 450 tys. zł udało się odzyskać w ub. roku; wrócił już do muzeum.

14 z 20 oskarżonych przebywa w aresztach; większość z nich była wcześniej karana. Teraz grożą im kary do 15 lat pozbawienia wolności.