Benedykt XVI przed niedzielną modlitwą Anioł Pański mówił o powodzi, w wyniku której ucierpiała Grota Objawień maryjnych w Lourdes we Francji. W miasteczku tym wylała rzeka Gave. Konieczne było zamknięcie sanktuarium, ewakuowano stamtąd 500 pielgrzymów.
Przemawiając do wiernych w Watykanie papież powiedział: "Zwróćmy się do Królowej wszystkich świętych, Maryi Panny z myślą o Lourdes, ciężko dotkniętym wystąpieniem z brzegów rzeki Gave, która zalała także Grotę Objawień Matki Bożej".
Woda wdarła się w sobotę do groty, będącej co roku celem pielgrzymek milionów wiernych z całego świata. Sanktuarium zostanie otwarte dopiero po zakończeniu operacji wypompowywania wody i osuszeniu terenu oraz usunięciu największych zniszczeń.
Lokalne władze informują, że sytuacja w Lourdes powoli powraca do normy. Z zalanych hoteli ewakuowano w weekend około 500 pielgrzymów różnych narodowości, wśród nich wielu chorych i niepełnosprawnych.
W coraz bardziej powiązanym świecie jesteśmy wezwani do bycia budowniczymi pokoju.
Liczba ofiar śmiertelnych w całej Azji Południowo-Wschodniej przekroczyła już 1000.
A gdyby chodziło o, jak jest w niektórych krajach UE, legalizację narkotyków?
Czy faktycznie akcja ta jest wyrazem "paniki, a nie ochrony"?
Były ambasador Niemiec Rolf Nikel przed polsko-niemieckimi konsultacjami międzyrządowymi.
USA tracą wolę obrony Europy, a Rosja jest "na drodze do zwycięstwa".
Władze zaapelowały o międzynarodową pomoc dla ok. 830 tys. wewnętrznie przesiedlonych.