Przed pałacem prezydenckim w Kairze zwolennicy i przeciwnicy prezydenta Egiptu Mohammeda Mursiego obrzucali się w środę po południu kamieniami i koktajlami Mołotowa. Według reporterów agencji AFP podczas zamieszek padły strzały. Są ranni.
Podczas starć podpalano też samochody.
Starcia wybuchły, gdy zwolennicy Mursiego przybyli przed pałac, gdzie od wtorku koczowali przeciwnicy szefa państwa. Sprzeciwiają się oni projektowi konstytucji oraz prezydenckiemu dekretowi z 22 listopada, rozszerzającemu kompetencje szefa państwa.
Rozumiemy trudną sytuację organizacji pozarządowych - przekazała PAP Kancelaria Premiera.
Szef państwa ukraińskiego powtórzył, że Putin nie chce zakończenia wojny.