Jak podała czwartkowa (9 sierpnia br.) "Rzeczpospolita" Torno Armando na łamach dziennika "Corriera della Serra" stwierdził, że "Papież powinien przeprosić za kastratów, których Kościół utrzymywał w chórach watykańskich".
Oto cała informacja zamieszczona w "Rzeczpospolitej" na stronie 2:
Papież powinien przeprosić za kastratów, których Kościół utrzymywał w chórach watykańskich - stwierdził Torno Armando na łamach dziennika "Corriera della Serra". - Skoro Jan Paweł II zajmuje się sprawami ekologii, genetyki, przeprasza za wyprawy krzyżowe, antysemityzm, sprawę Galileusza, powinien też przeprosić za krzywdy wyrządzone śpiewającym aniołom - dodaje Armando Torno.
Kastraci zatrudniani byli przez Stolicę Apostolską już przez Piusa XII - śpiewali między innymi w chórze kaplicy Sykstyńskiej, aż do czasów Leona XIII, który w 1902 roku zakazał tych praktyk w specjalnym dekrecie. Ówczesne prawodawstwo zakazywało praktyk kastracyjnych, a pomimo to teatry, chóry i instytucje kościelne zatrudniały kastratów. Torno twierdzi, że to właśnie Jan Paweł II powinien przeprosić, ponieważ sam śpiewa, a nawet jako jedyny następca na Stolicy Piotrowej wydał płytę CD z własnymi śpiewami.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.