Ludzie wierzący, uczęszczający do kościoła regularnie, modlący się i zaangażowani w działalność religijną żyją dłużej oraz cieszą się lepszym zdrowiem fizycznym i umysłowym. Takie są wyniki badań przeprowadzonych przez zespół naukowców z kilku uniwersytetów stanowych w USA.
Ludzie wierzący, uczęszczający do kościoła regularnie, modlący się i zaangażowani w działalność religijną żyją dłużej oraz cieszą się lepszym zdrowiem fizycznym i umysłowym. Takie są wyniki badań przeprowadzonych przez zespół naukowców z kilku uniwersytetów stanowych w USA.
Naukowcy skoncentrowali się na środowisku chrześcijańskim. Badania przeprowadzane przez ostatnie pięć lat wskazują wyraźnie, że ludzie wierzący, uczęszczający do kościoła regularnie, modlący się i zaangażowani w działalność religijną żyją dłużej oraz cieszą się lepszym zdrowiem fizycznym i umysłowym. Badania wskazują też na fakt, że zachwianie wiary i zwątpienie w Boga powoduje skutki wręcz przeciwne. Z grona 600 przebadanych pacjentów szpitalnych w 1996 r., osoby przeżywający osłabienie wiary (np. powtarzali twierdzenia typu “Bóg mnie opuścił”, “Bóg mnie już nie kocha” itp.), dwukrotnie częściej umierali w ciągu dwóch lat, niż ci którzy nie kwestionowali wiary w Boga.
“Badania wykazują, że religia może wpływać pozytywnie na stan fizyczny człowieka” – powiedział dr Kenneth Pargament, psycholog z Uniwersytetu Bowling Green w Ohio, kierujący badaniami i dodał, że “jest także ciemna strona tego oddziaływania”. Dr Harold Koenig, profesor psychiatrii na Uniwersytecie Duke, uważa, że normalną reakcją u wielu może być kwestionowanie Boga w wielu sytuacjach stresowych. U osób głęboko wierzących może to jednak wywoływać pewnego rodzaju szok wpływający bezpośrednio na stan zdrowia.
Wielu naukowców zareagowało sceptycznie do wyników tych badań. Dr David Freedman, profesor statystyki na Uniwersytecie Kalifornijskim, uważa, że nie można wyciągać zbyt daleko idących wniosków, ze względu na zbyt małą liczbę ich uczestników oraz krótki okres w jakim je przeprowadzono. Podkreślił, też że nie uwzględniono w nich w odpowiednim stopniu innych przyczyn śmiertelności jak papierosy, środowisko, warunki pracy itp.
Dr Pargament zgadza się, że wyniki jakie opublikował jego zespół mogą być niewystarczające do przedstawienia konkretne konkluzji, nie mniej jednak, uważa, że związek pomiędzy zachwianiem w wierze i gorszym zdrowiem jest widoczny.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.