Stolica Apostolska oraz przedstawiciele międzynarodowych grup muzułmańskich zaapelowali wspólnie o natychmiastowe zakończenie przemocy na Bliskim Wschodzie. Nikt nie może pozostać obojętny na sytuację w Ziemi Świętej; muzułmanie, żydzi i chrześcijanie muszą wspólnie występować na rzecz położenia kresu tej przerażającej tragedii oraz w interesie trwałego pokoju, głosi opublikowane 15 kwietnia oświa
Stolica Apostolska oraz przedstawiciele międzynarodowych grup muzułmańskich zaapelowali wspólnie o natychmiastowe zakończenie przemocy na Bliskim Wschodzie. Nikt nie może pozostać obojętny na sytuację w Ziemi Świętej; muzułmanie, żydzi i chrześcijanie muszą wspólnie występować na rzecz położenia kresu tej przerażającej tragedii oraz w interesie trwałego pokoju, głosi opublikowane 15 kwietnia oświadczenie wspólnego komitetu islamsko-katolickiego.
Trzeba jak najszybciej powstrzymać błędne koło przemocy i umożliwić stronom konfliktu osiągnięcie na drodze rozmów i dialogu "sprawiedliwego i trwałego pokoju".
Dokument, podpisany przez bp. Michaela Fitzgeralda z Kurii Rzymskiej i przewodniczącego międzynarodowego forum islamskiego na rzecz dialogu, Hamida Ahmada El Rifaie, domaga się "powstrzymania niszczenia dobytku, ludzkich osiedli i domów", szacunku dla ludności cywilnej w sytuacji wojny oraz poszanowania miejsc świętych. Nikomu nie wolno zabraniać dostępu do wody, żywności i opieki medycznej, stwierdza oświadczenie.
Austen Ivereigh nie wierzy, że Franciszek wkrótce zrezygnuje.
W Waszyngtonie rośnie zniecierpliwienie brakiem postępów w negocjacjach z Rosją.
Podkreślił, że delegacja do Katynia w kwietniu 2010 r. był misją ważną państwowo i historycznie.