W Tychach pochowano 1 lutego 22-letniego studenta Łukasza Matyśkiewicza - jedyną śmiertelną ofiarę niedawnej lawiny pod Rysami, której ciało udało się odnaleźć. Solidarność okazali też tyscy ewangelicy.
Pod zwałami śniegu znajdują się jeszcze ciała sześciorga młodych tyszan. Żałobna Msza została odprawiona w kościele św. Jana Chrzciciela. Następnie ciało Łukasza odprowadzono na cmentarz komunalny na Wartogłowcu. Żegnała go tam rodzina, przyjaciele, przedstawiciele władz miasta i regionu z wojewodą śląskim Lechosławem Jarzębskim. - Gromadzimy się tu, by bardzo mocno powiedzieć w Chrystusie: ty nie umrzesz! Człowiek ma początek, ale nie ma końca. Życie zmienia się, ale się nie kończy - mówił przewodniczący uroczystości ks. Mirosław Godziek. Katecheta z tyskiego liceum im. Kruczkowskiego, skąd wyruszyła tragicznie zakończona wyprawa, ks. Damian Gajdzik powiedział KAI, że uczniowie i nauczyciele tej szkoły bardzo przeżywają stratę kolegów i koleżanek. W piątek przed szkołą zorganizowano spontaniczne czuwanie. Zapłonęły znicze, były śpiewy, modlitwy. - Największą troskę trzeba teraz okazać tym, którzy zostali - uważa ks. Gajdzik. Wyrazy solidarności w bólu i modlitewnej pamięci o ofiarach lawiny pod Rysami przekazała ich bliskim tyska parafia ewangelicka. "Dotknięci do głębi tragedią jaka dotknęła I Liceum Ogólnokształcące im. Leona Kruczkowskiego w Tychach, uczniów i rodziny tych, którzy zginęli w Zakopanem, łączymy się w bólu i modlimy się za tych, którzy tak tragicznie i niespodziewanie zginęli. Niech Pan życia i śmierci przyjmie ich do wiecznej Ojczyzny, otrze łzy z oczu tych, którzy płaczą i pociesza ich nadzieją życia wiecznego, a uratowanym niech przywróci na nowo zdrowie" - napisał ks. proboszcz Jan Gross. By dać wyraz modlitewnej więzi z pogrążonymi w bólu, tyska parafia ewangelicka organizuje 2 lutego o godz. 10.30 w swym kościele (ul. Burschego 20) specjalne nabożeństwo. Modlitwą objęty będzie także goprowiec - ewangelik Tomasz Szałowski z Karpacza, który niedawno zginął pod lawiną w Karkonoszach. Nabożeństwo odprawi ks. Gross, a kazanie wygłosi ks. Janusz Staszczak. Do katastrofy doszło w zeszły wtorek w Tatrach. Spadająca z Rysów lawina porwała grupę młodzieży z klubu wysokogórskiego, działający przy tyskim liceum im. Kruczkowskiego. Czworo młodych ludzi przeżyło. Jedną osobę znaleziono martwą. Ciała sześciu kolejnych nadal znajdują się pod zwałami śniegu.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".