Biskupi z krajów Unii Europejskiej oraz z Afryki zażądali dalszych inicjatyw zmierzających do oddłużenia krajów kontynentu afrykańskiego. Organizatorami spotkania była Komisja Episkopatów Wspólnoty Europejskiej ComECE oraz Sympozjum Konferencji Episkopatów Afryki i Madagaskaru SECAM.
Dotychczasowe inicjatywy darowania zadłużeń nie wystarczają dla zabezpieczenie trwałego rozwoju, oświadczyli uczestnicy zakończonego 28 lutego w Lizbonie kongresu wysokiej rangi przedstawicieli Episkopatów UE oraz krajów afrykańskich. Uczestnicy kongresu zaapelowali do państw UE o okazanie wielkoduszności gdy chodzi o oddłużenie najbiedniejszych krajów. Od rządów krajów afrykańskich zażądali większej przejrzystości w zagospodarowywaniu pieniędzy pochodzących z oddłużenia i przeznaczania ich na podstawowe potrzeby społeczne, takie jak oświata i opieka zdrowotna. Wobec krajów UE wysunięto żądanie ścisłego przestrzegania kodeksu postępowania w sprawie handlu bronią, który to kodeks funkcjonuje dotychczas jedynie jako zalecenie. Eksport broni do Afryki powinien się odbywać wyłącznie w bardzo ograniczonych okolicznościach. Do krajów zarówno UE jak i Afryki zaapelowano ponadto o stworzenie struktur, w ramach których będzie można dyskutować nad rozwiązywaniem konfliktów. Kraje EU powinny bardziej niż dotychczas uwzględniać fakt, jaką rolę odgrywają bogactwa naturalne w powstawaniu i rozszerzaniu się konfliktów. Wiele uwagi poświęcono też problemom zaopatrzenia Afryki w leki, zwłaszcza szczepionki wspomagające w leczeniu chorych na AIDS. Przypomniano, że w Afryce żyje ponad 30 mln nosicieli wirusa HIV, którzy potencjalnie będą musieli umrzeć na AIDS. Unia Europejska musi więc przekazywać do dyspozycji więcej leków niż dotychczas, natomiast rządy krajów afrykańskich bardziej powinny uświadamiać sobie okropne konsekwencje wynikające z epidemii AIDS. Czarny Ląd i Stary Kontynent winny włączyć do gospodarczego i politycznego dialogu debatę o wartościach kulturalnych, duchowych i religijnych, w pełni uznając zasadę wolności religijnej.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.