Za logiczne uznał szejk Mohamed Sajed Tantawi, imam Uniwersytetu al-Azhar w Kairze, wezwanie Irakijczyków do świętej wojny-dżihadu w obronie przed Amerykanami. W wywiadzie dla paryskiego dziennika "La Croix" stwierdził on, że "według Koranu dżihad oznacza obronę przed tymi, którzy nas atakują, ale nigdy nie jest atakiem".
"Nigdy nie będę wzywał do wojny i jestem za pokojowym rozwiązaniem konfliktu" - powiedział szejk Tantawi. Przypomniał, że wraz z patriarchą koptyjskim papieżem całej Afryki Szenudą III wygłosili 6 marca apel o pokój. Nastąpiło to podczas manifestacji na kairskim stadionie wobec miliona muzułmanów i chrześcijan, zorganizowanej przez Partię Demokratyczną. "Ja sam nigdy nie wzywałem do wojny i to się nie zmieni. Dżihad i terroryzm różnią się tak, jak niebo i ziemia" - dodał kairski imam. Mohamed Tantawi nie zamierza też dawać zaleceń sunnitom w innych krajach, gdyż nie uważa się za ich duchowego przywódcę. "Jako imam Uniwesytetu al-Azhar modlę się jedynie o to, by zbliżająca się wojna przyniosła jak najmniej zniszczeń i skończyła się jak najszybciej" - zapewnił. Na pytanie o krytykowany często przez Zachód "tradycjonalizm" islamu szejk odpowiedział, że wiara i tradycje moralne nie mogą podlegać reformom i że "do końca świata pozostaną niezmienne, w takiej formie, jakiej nauczył nas nasz Prorok, gdyż mamy tylko jednego Boga". Przyznał także, że obecnego konfliktu w najmniejszym stopniu nie postrzega jako wymierzonego przeciwko islamowi.
... dotyczący jego rozmów z prezydentem Rosji, Władimirem Putinem.
Zostało jeszcze kilka dużych problemów, które "nie do końca" zostały rozstrzygnięte.
Żołnierze zaprezentowali sprzęt wojskowy na wielu piknikach.
Omówiono uwolnienie 1,3 tys. więźniów oraz wizytę Władimira Putina na Alasce.
"Żadna partia w Libanie poza strukturami państwa libańskiego nie ma prawa posiadać broni".
Razem. Bo "źródłem narodowych klęsk były waśnie, podziały i partykularyzmy".
15 sierpnia przypada rocznica - w tym roku 105. - zwycięskiej dla Polski Bitwy Warszawskiej 1920 r.
Kardynał Dziwisz podczas uroczystości odpustowych w Gietrzwałdzie.