Biskupi Europy o pokoju

W sesji uczestniczyli przedstawiciele konferencji biskupich ze wszystkich krajów Unii Europejskiej. Episkopat Polski, który w ComECE ma status obserwatora, reprezentował metropolita gnieźnieński abp Henryk Muszyński. Biskupi ComECE wyrazili solidarność z ludźmi cierpiącymi na skutek wojny, zapewnili o modlitwie w intencji pokoju oraz wezwali żydów i muzułmanów do zakończenia wojny i odbudowania pokoju zarówno w samym Iraku, jak i na Bliskim Wschodzie, na terenie Palestyny. Zaapelowali do Unii Europejskiej i innych instytucji o niesienie pomocy poszkodowanym w wojnie. Wyrazili też przekonanie, że narody Zjednoczone będą nadal odgrywały wiodącą rolę w budowaniu pokoju na świecie. Uczestnicy sesji plenarnej ComECE mogli też zapoznać się ze stanem prac Konwentu Europejskiego nad przyszłym traktatem konstytucyjnym Unii. Gośćmi biskupów byli m.in. przewodniczący komisji zagranicznej Parlamentu Europejskiego i koordynator frakcji Europejskiej Partii Ludowej w Konwencie Europejskim - Elmar Brok, przewodniczący frakcji Socjaldemokratycznej Partii Europy w Parlamencie - Baron Crespo i wiceprzewodniczący Konwentu Europejskiego - Jean-Luc Dehaene. Jednym z referentów był prof. Peter Serracino Inglott, przedstawiciel rządu Malty w Konwencie Europejskim. "Wydaje mi się, że otrzymaliśmy od nich kilka optymistycznych dla nas informacji" - powiedział abp Muszyński. Poinformował, że na posiedzeniu Prezydium Konwentu przyjęto zgłaszane przez ComECE postulaty, m.in. ten, aby deklarację 11 Traktatu Amsterdamskiego dialog z Kościołami włączyć jako 37. Punkt, dotyczący życia demokratycznego. "Chodzi tu nie o obronę spraw Kościoła, lecz o odpowiedzialność za życie społeczne" - dodał arcybiskup. Wyjaśnił, że są "pewne podstawy, by przypuszczać, że formuła dotycząca wolności religijnej oraz uznanie ustawodawstwa krajowego w sprawach religijnych zostaną włączone do przyszłego traktatu konstytucyjnego w oparciu o Kartę Praw Podstawowych Unii Europejskiej". Dodał, że kwestia invocatio Dei w preambule przyszłego traktatu konstytucyjnego jest nadal przedmiotem dyskusji. Biskupi ComECE postanowili ponadto systematycznie śledzić inicjatywę na rzecz popierania zrównoważonego rozwoju "Global Governance" i wpływu na nią wojny w Iraku. "Zastanawialiśmy się, co możemy zrobić jako katolicy w sytuacji, gdy nadszedł chyba koniec formuły europejskiej w tym znaczeniu, że celem UE był dobrobyt i zabezpieczenie przed wojną" - powiedział abp Muszyński. Podkreślił, że po 60 latach jedność europejska się rozpada, przynajmniej w zakresie polityki zagranicznej. "Trzeba więc szukać wartości, które ludzi na nowo złączą, zastanowić się, na jakich wartościach odbudowywać przyszłą wspólnotę światową i europejską" - dodał hierarcha. Zwrócił uwagę, że "jest to bolesny znak, bo teraz Europa musi też szukać pełniejszych związków, które pozwolą, pomimo całej złożoności, znaleźć jakiś wyraz zewnętrznego działania, zróżnicowanego, ale zmierzającego w tym samym kierunku". W kontekście rozszerzenia UE wysłuchano relacji krajów kandydujących. Episkopaty Węgier, Litwy, Malty i Słowenii wydały już listy w tej sprawie, w przygotowaniu jest też list Episkopatu Polski. Podczas sesji plenarnej w dniach 27 i 28 marca wybrano również skład prezydium ComECE na najbliższe trzy lata: przewodniczącym został ponownie bp Josef Homeyer z Hildesheim w Niemczech, a wiceprzewodniczącymi zostali bp Adrianus van Luyn z Rotterdamu (również ponownie) i abp Hippolyte Simon z Clermont we Francji. Komisja Episkopatów Wspólnoty Europejskiej powstała w 1980 roku z bezpośredniej inspiracji Stolicy Apostolskiej. W jej skład wchodzą przedstawiciele Episkopatów 15 krajów członkowskich Unii Europejskiej. W charakterze obserwatorów obecni są tam delegaci Episkopatów Malty, Polski, Szwajcarii, Słowacji, Słowenii, Czech i Węgier. Cały tekst oświadczenia ComECE na następnej stronie