Ponad 30 osobistości hiszpańskiego życia politycznego, gospodarczego, kulturalnego, społecznego i intelektualnego, w większości o przekonaniach lewicowych, poparło kandydaturę Jana Pawła II do tegorocznej Pokojowej Nagrody Nobla.
Poinformował o tym madrycki dziennik "La Razón". Podkreślono, że taka inicjatywa jest bardzo znacząca i potwierdza ona pozycję Papieża jako najpewniejszego kandydata do otrzymania nagrody, przyznawanej co roku przez Norweską Akademię Nauk. Socjalista Francisco Vázquez, burmistrz miasta La Coruna, powiedział, że Papież "we wszystkich momentach zachował swe osobiste zaangażowanie na rzecz pokoju i przeciw wojnie". Sławny przed laty komunista hiszpański, jeden z głównych zwolenników tzw. eurokomunizmu, Santiago Carrillo stwierdził, że Jan Paweł II zasługuje na Nobla "za swe stanowisko wobec wojny w Iraku".
To kolejny cenny artefakt, który zniknął w Egipcie w ostatnim czasie.
Jest on postrzegany jako strategiczne blokowanie Chin w rejonie Pacyfiku.
To już nie te czasy, gdy wojna toczyła się tylko na terytorium Ukrainy.
"Nie wjechaliśmy na terytorium Izraela, ale zostaliśmy siłą zabrani z wód międzynarodowych".
Dokładna liczba uwięzionych przez zawieje turystów nie jest znana.