O ofiary pieniężne na rzecz trwającej budowy Świątyni Opatrzności Bożej
zaapelował 2 lipca, w wypowiedzi dla Radia "Józef", Prymas Polski kard. Józef
Glemp. Wyraził przy tym nadzieję, że również instytucje, parlamentarzyści,
przedstawiciele wysokich urzędów i biur oraz środowiska polonijne nie
pozostaną obojętne wobec dzieła całego narodu.
Zapraszamy na FORUM (zarejestruj się)
W swoim wystąpieniu kard. Glemp nakreślił obecny stan robót na polach Wilanowskich. Przypomniał przy tym, że koszt budowy obliczany jest na kilkadziesiąt milionów złotych. Zdając sobie sprawę z trudnej sytuacji podkreślił, że "stać nas" na budowę świątyni ponieważ "uruchamia ona energie duchowe, wytrąca z bezczynności, daje miejsca pracy na teraz i na później". Odrzucając zarzuty, że w tej chwili nie ma pieniędzy na budowę kard. Glemp podkreślił, że "są, jak nigdy przedtem". Zwrócił przy tym uwagę, że za niedawny transfer Davida Beckhama, którego "jeden z klubów kupuje za tyle milionów euro można by wybudować dwie świątynie".
Prymas Polski zwrócił się także do wszystkich mediów o życzliwą informację na temat świątyni Opatrzności Bożej, bowiem aby "złotówki mogły być składane, ludzie muszą być informowani". Dziękując za ofiarność wiernym z terenu arch. warszawskiej kard. Glemp przypomniał, że gdyby "trzydzieści milionów Polaków dało po złotówce, to rok budowy byłby zapewniony".
Na zakończeni wystąpienia zachęcał Komitet Promocyjny Budowy Świątyni, by ten stał się aktywniejszy i znalazł odpowiednie sposoby, jak dotrzeć do ludzi i instytucji, w tym kilkuset parlamentarzystów, których " praojcowie byli natchnionymi inicjatorami budowy świątyni". To samo - stwierdził kard. Glemp dotyczy innych wysokich urzędów i biur.
Na zakończenie Prymas Polski prosił, by budowie towarzyszyła modlitwa "bo przecież idzie o nasz honor, o odrodzenie moralne, o godne bycie wśród narodów".
«« | « |
1
| » | »»