Bp Wiktor Skworc wyraził ubolewanie z powodu ułomności państwa, które nie spełnia oczekiwań rolników i innych grup społecznych, gdyż ciągle zawodzą ludzie, których obdarzamy zaufaniem. 24 sierpnia odprawił on w Zgłobicach k. Tarnowa uroczystą Mszę św. dziękczynną za tegoroczne plony. Były to dożynki zorganizowane przez władze gminy Tarnów.
Bp Skworc podziękował wszystkim rolnikom za trud ich pracy. Przyznał, że czasami ich trud nie jest doceniany i zauważany. Przypomniał, że rolnicy od wieków żywią i bronią, tego co polskie i narodowe, także tego co katolickie i ewangeliczne. - To wy jesteście najbliżej dzieła stworzenia, gdyż macie do czynienia z tym, co Boże - mówił bp Skworc. Nawet kiedy cały kraj zalewa fala pesymizmu, rolnicy wskazują na dobro, które jest i które się stało i za nie potrafią dziękować. Bp Skworc przyznał, że problemy rolnictwa są trudne. Wiara w Jezusa uczy jednak trzeźwej oceny rzeczywistości. - Jezus nigdy nie obiecywał człowiekowi raju na ziemi. Uczył raczej realizmu ziemskiego bytowania jako drogi do wiecznej ojczyzny, wytrwałego zmagania się z trudnościami, aby zasiąść ostatecznie na uczcie wiecznej - mówił do małopolskich rolników bp Skworc.
W starożytnym mieście Ptolemais na wybrzeżu Morza Śródziemnego.
W walkę z żywiołem z ziemi i powietrza było zaangażowanych setki strażaków.
Wstrząsy o sile 5,8 w skali Richtera w północno wschodniej części kraju.
Policja przystąpiła do oględzin wyciągniętej z morza kotwicy.
Ogień strawił tysiące budynków na obszarze ok. 120 km kw., czyli powierzchni równej San Francisco.