Na podstawie zeznań kilkorga dzieci prokuratura w Palermo postawiła zarzut pedofilii ks. Paolo Turturro, znanemu z inicjatyw wymierzonych w mafię. Kuria biskupia, jak oświadczył rzecznik kard. Salvatore de Giorgi, przekonana jest, że może to być zemsta Cosa Nostra.
"Zaangażowanie społeczne kapłana z jakiegoś powodu mogłoby stanowić przyczynę tych oskarżeń", oświadczył rzecznik arcybiskupa ks. Salvatore Di Cristina. Tego samego zdania są współpracownicy księdza Turturro, młodzież z wolontariatu, rodzice. Nie czekając na ostateczne rezultaty dochodzenia (dotychczasowe nie przyniosły żadnych dowodów winy), prokuratura wydała księdzu nakaz opuszczenia Palermo. Po zabójstwie dziesięć lat temu księdza Pino Puglisi ks. Turturro, proboszcz parafii w pobliżu więzienia Ucciardone w Palermo i jego kapelan, opublikowali wraz z innymi kapłanami list, w którym napisał, że "są nadal kapłani i biskupi, którzy nie są autentycznymi świadkami wyzwolenia, jakiego Chrystus pragnie dla Sycylii".
Za obronę powstańców styczniowych w 1863 r. car skazał duchownego na wygnanie w głąb Rosji.
Zaczął się dramat setek tysięcy Polaków zesłanych przez okupantów na "nieludzką ziemię".