Ponad 2 tys. policjantów, reprezentujących wszystkie komendy wojewódzkie w kraju, wzięło udział w II pielgrzymce na Jasną Górę.
Policjanci w przeddzień święta patronalnego św. Michała Archanioła, modlili się w intencji funkcjonariuszy, którzy odnieśli rany lub oddali życie w obronie porządku publicznego. Tegoroczną pielgrzymkę rozpoczęto od uroczystego przejścia spod pomnika Prymasa Tysiąclecia kard. Stefana Wyszyńskiego do kaplicy Matki Bożej, gdzie znajduje się poświęcone w ubiegłym roku epitafium upamiętniające 13 tys. pomordowanych w czasie II Wojny Światowej na Wschodzie, funkcjonariuszy Policji Państwowej. Akt zawierzenia, przy tablicy wotywnej, odczytał prezes Stowarzyszenia "Rodzina Policyjna 1939" Witold Banaś. Mszy św. w bazylice przewodniczył bp Marian Duś z Warszawy, który zachęcał funkcjonariuszy, aby nie sprzeniewierzyli się postawie obrońcy. "Policjant jeżeli ulegnie pokusie korupcji staje się niebezpiecznym przestępcą, niebezpiecznym bo dobrze poinformowanym i skutecznie ukrytym" - mówił krajowy duszpasterz policjantów - dodając, że obrońcę prawa od przestępcy odróżnia nie mundur, ale czyste sumienie. Bp Duś przypomniał, że każdy kto pełni urząd społecznego zaufania, powinien szczególnie dbać o prawość swojego sumienia. Dotyczy to również policjantów - stwierdził kaznodzieja. Jak powiedział pierwszy zastępca Komendanta Głównego Policji, nadisnpektor Władysław Padło, dla środowiska policyjnego spotkanie na Jasnej Górze ma ogromne znaczenie. Nadisnpektor podkreślił, że policjanci, którzy starają się służyć zgodnie z rotą ślubowania, pracują często w "pewnych obrzeżach patologii" dziejącej się w naszym społeczeństwie. "Myślę, taka chwila refleksji, wyciszenia, modlitwy, jest bardzo pomocna dla każdego z nas" - podkreślił zastępca Komendanta Głównego Policji.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.