Były prezydent CzechVaclav Havel i szef "Gazety Wyborczej" Adam Michnik są tegorocznymi laureatami "Medalu św. Jerzego" - honorowej nagrody przyznawanej od 1993 roku przez redakcję "Tygodnika Powszechnego" za "zmagania ze złem i uparte budowanie dobra w życiu społecznym".
Docenienie roli laureatów to "powinność wszystkich, którym zależy na obecności krajów naszej części kontynentu w obrębie wielkiej europejskiej rodziny" - głosi werdykt Kapituły. W uzasadnieniu tegorocznego werdyktu podkreślono też, że "w przeddzień wejścia Czech i Polski do Unii Europejskiej, 'Tygodnik Powszechny' pragnie uhonorować ludzi, których wieloletni sprzeciw wobec komunistycznego zniewolenia, działalność na rzecz demokracji, cywilna odwaga i dawanie świadectwa prawdzie przyczyniły się do obalenia sowieckiego totalitaryzmu, a w konsekwencji umożliwiły dokonujący się na naszych oczach proces integracji". Ustanowiony przed 11 laty "Medal Świętego Jerzego" przyznawany jest tym - przypomina redakcja - którzy jak św. Jerzy zmagają się ze smokiem: z prześladującymi nas smokami nienawiści, obojętności, braku poszanowania prawa, nietolerancji... Vaclav Havel, pisarz i dramaturg, działacz opozycji, współzałożyciel Karty 77, był pierwszym prezydentem Czechosłowacji po aksamitnej rewolucji 1989 roku, zaś od 1993 roku - suwerennych Czech. Adam Michnik, historyk, opozycjonista, członek KOR, współtwórca podziemnego ruchu wydawniczego, uczestnik obrad Okrągłego Stołu, od 1989 r. jest redaktorem naczelnym "Gazety Wyborczej". Medal przyznaje Kapituła w składzie: Józefa Hennelowa, ks. Adam Boniecki, Krzysztof Kozłowski i Henryk Woźniakowski. W poprzednich latach tworzyli ją także: ks. Józef Tischner, Jerzy Turowicz, Tadeusz Żychiewicz i Jan Józef Szczepański. Podczas obrad bierze się pod uwagę propozycje czytelników "Tygodnika Powszechnego". Wręczenie medali odbędzie się 25 października w krakowskim Centrum Sztuki i Techniki Japońskiej "Manggha".
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.