- Synod diecezji opolskiej to nie rewolucja w Kościele - powiedział KAI ks. prof. Helmut Sobeczko, sekretarz generalny Synodu. Jego zdaniem trzeba jednak widzieć współczesne problemy i starać się na nie duszpastersko odpowiedzieć.
Ks. profesor podkreśla, że propozycje, o jakich informują media są tak naprawdę mało istotne. - Dokument ma 120 stron, a mówi się o zaledwie kilku - stwierdził ks. Sobeczko. Rozpoczęty w 2002 r. I Synod diecezji opolskiej jest obecnie na półmetku. Poszczególne komisje wypracowały dokumenty robocze, które w tej chwili spływają do synodalnych zespołów parafialnych. Sekretarz synodu ubolewa, że media skupiły się na propozycjach, aby ograniczyć homilie do 10 minut, podawać Komunię św. na rękę, wprowadzić kadencyjność proboszczów i obniżyć wiek emerytalny kapłanów z 75 do 70 lat. Jak podkreśla ks. Sobeczko to tylko pewien "wycinek całości", dokumenty mają przecież 120 stron, a mówi się o zaledwie kilku. Synod nie może dokonać czegoś, co nie jest w jego kompetencji. Dotyczy to np. Komunii św. udzielanej na rękę. - Kwestia ta jest oczywiście dyskutowana, ponieważ problem ten istnieje w naszej diecezji - mówi sekretarz generalny Synodu. - Jeżeli obcokrajowcy proszą o Komunię św. na rękę to ją otrzymują. Przecież cała grupa młodszych katolików z Zachodu Europy nie zna innego zwyczaju - podkreśla ks. Sobeczko. Synod, poprzez abp Alfonsa Nossola, będzie zwracał się do Konferencji Episkopatu Polski, aby tym zagadnieniem się zajęto. Wraz z wejściem Polski do Unii Europejskiej, gdy otworzą się granice, ta kwestia stanie się bardziej ogólnopolska. Jeśli wszystkie kraje ościenne mają taką praktykę, to nie da się tego zatrzymać. - Zatem nie ma w tym nic nowego - stwierdza ks. Sobeczko. Ks. Sobeczko przyznaje też, że Synod opracował cały dokument poświęcony liturgicznemu duszpasterstwu. To właśnie tam znajduje się postulat, aby homilia nie trwała dłużej niż 10 minut. Jednak zdaniem sekretarza Synodu propozycja taka nie znajdzie się w dokumencie końcowym. Synodalna komisja ds. rodzin pracowała nad dokumentem o pastoralnej trosce nad małżeństwem i rodziną. - Jest to bardzo istotny dla nas problem, ponieważ rodziny są często rozdzielone - mówi ks. Sobeczko. Wielu pracuje za granicą, przyjeżdżają okazyjnie do domu, co ma wpływ na wychowanie, na trwałość małżeństw.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.