Mianem narodowej tragedii określili biskupi katoliccy stanu Massachusetts decyzję stanowego Sądu Najwyższego zezwalającą na cywilną rejestrację związków homoseksualnych.
W odczytanym w miejscowych parafiach liście pasterskim wezwali oni wiernych do kierowania protestów w tej sprawie na ręce gubernatora i deputowanych do stanowej Izby Reprezentantów oraz Senatu. Ponadto biskupi zachęcają wiernych, aby domagali się od swych przedstawicieli uchwalenia poprawki konstytucyjnej określającej małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny. Przypominają, że małżeństwo jest darem Boga, a nie jednym z możliwych stylów życia. Orzeczenie sądu w Bostonie stanowi kolejny krok wymierzony w instytucję małżeństwa i rodziny - stwierdzili biskupi stanu Massachusetts. Decyzję tę skrytykował również prezydent George W. Bush, podkreślając, że jest ona sprzeczna z definicją małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny. Wraz z przywódcami Kongresu zadeklarował on wolę obrony sakralnego charakteru małżeństwa. Podobne stanowisko zajął episkopat Stanów Zjednoczonych.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.