Nie mieć pracy to wielki ból

- Nie mieć pracy to dla członka rodziny, dla ojca, wielki ból. Człowiek chce pracować, a nie ma dla niego zajęcia! - mówił Prymas przed modlitwą różańcową. Kard. Glemp podkreślił, że praca przynosi nie tylko korzyść materialną, ale także kształtuje człowieka. Bez niej wiele osób gnuśnieje, popada w nałogi i nie widzi sensu życia. - Bezrobocie to ból dla całego społeczeństwa - podkreślił. Kard. Glemp apelował też o solidarność bezrobotnych wobec siebie nawzajem i o to, by nie oddalali się w tym trudnym czasie od Boga. Prosił również zebranych w kościele wiernych, by pamiętali w modlitwach o tych, którzy nie ze swojej winy utracili pracę. Podczas Różańca modlono się nie tylko za bezrobotnych, ale również za tych, którzy mogą tworzyć miejsca pracy. Modlitwę różańcową poprowadził proboszcz parafii ks. Leszek Slipek. Przy kolejnych tajemnicach Światła prosił on Boga o to, by bezrobotni nie popadali w rozpacz i fatalizm. Przypomniał, że bezrobotni często mają poczucie braku własnej wartości. - Każdego dnia społeczeństwo mówi im: nie potrzebujemy waszego talentu, nie potrzebujemy waszej inicjatywy, nie potrzebujemy was - mówił ks. Slipek. - Bardzo niewielu ludziom udaje się przeżyć dłuższe okresy bezrobocia bez psychicznych załamań, nawet wówczas, gdy mają wystarczające fundusze na zaspokojenie potrzeb. Bezrobotni często czują, że społeczeństwo właśnie ich wini za to, że nie pracują. Przyznał, że praca bywa czasami ciężka, męcząca i irytująca, ale dodał, że kiedy jej nie ma, człowiek staje się ciężarem dla innych, żyje bez nadziei. Praca dowartościowuje człowieka. - Ci, którym się bardziej powiodło powinni wyrzec się niektórych swych praw, by ich dobra były z większą hojnością udostępniane innym - mówił ks. Slipek. - Ale pomagając należy odróżnić ludzi, którzy mają możliwości i chęci do pracy od bezrobotnych ze świadomego wyboru - zastrzegł. - Niech nawróci się leniwy bezrobotny, ale również zadufany w sobie pracodawca i bezduszny samorządowiec, który dysponuje dobrem wspólnym nie bacząc na skutki swoich decyzji na zatrudnienie. Ks. Slipek nawoływał, by pracodawcy przed zwolnieniem dobrego pracownika rozglądali się za miejscem dla niego w innych firmach, by sprawdzali, czy nie jest on jedynym żywicielem rodziny i pomogli mu w pierwszym okresie bezrobocia. Po Różańcu kard. Glemp przewodniczył Mszy św. w intencji bezrobotnych i pracodawców. Na Dzień Solidarności z Bezrobotnymi z kościoła środowisk twórczych przeniesiono relikwie św. Andrzeja Apostoła, które niedawno zostały przywiezione z Włoch.