Czy istnieje moralność w polityce i czy można ją zachować? - to temat dyskusji, która odbyła się 13 grudnia w Poznaniu. Zorganizował ją Diecezjalny Instytut Akcji Katolickiej Archidiecezji Poznańskiej, a wzięli w niej udział metropolita poznański abp Stanisław Gądecki, ks. prof. Waldemar Irek z Papieskiego Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Wrocławskiego oraz prof. Jerzy Buzek były premier RP.
Według abp Gądeckiego "moralność u polityka powinna być oczywistością dnia codziennego". - Moralny to taki, który służy społeczeństwu i służy dobru ogólnemu - mówił do studentów i mieszkańców Poznania abp Gądecki. - Moralny to także i taki, "dla którego moralność to część drogi wiary. Szczególnie tyczy to się polityków, którzy lubią się określać chrześcijańskimi". Metropolita poznański przestrzegł zebranych przed "politykami, dla których moralność nie istnieje". "Wiadomo, że człowiek musi się zrealizować. Zrealizować interesy każdej grupy jest trudno. Stajemy na rozdrożu. Jesteśmy zobowiązani wybrać dobro, rozwiązanie, które przyniesie piękne owoce. Wystrzegajmy się polityków, którzy demonstrują swoją moralność w czasie wyborów, a gdy się nie sprawdzają twierdzą, że tak ładnie miało być, a nic z tego nie wyszło" - podkreślił abp Gądecki. Dla ks. prof. Waldemara Irka z Papieskiego Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Wrocławskiego "w moralnej działalności każdego polityka ważne są: rozum, sumienie oraz czynienie dobra". Uważa on, że obecni politycy nie wiedzą, kim są i chcą być. - Polityka odbierana jest jako coś bardzo brzydkiego, coś, co pozwala budowanie świata jakby Boga nie było, więc wszystko można robić. Tymczasem nie można poddawać pod dyskusję prawa do życia i innych niezbywalnych wartości - podkreślił ks. prof. Irek. Według byłego premiera RP prof. Jerzego Buzka moralny polityk jest przede wszystkim sprawiedliwy w życiu osobistym i publicznym, lojalny wobec partnerów i politycznych konkurentów, a także mężny w działalności politycznej oraz umiarkowany choćby w stawianiu politycznych roszczeń czy określaniu diet i wynagrodzeń. "Kłamstwo, przemoc, psychiczne i fizyczne tortury, finansowa i polityczna korupcja oraz lęk, nie mogą być usprawiedliwione żadnym celem, sukcesem czy skutecznością" - podkreślił wystąpieniu prof. Buzek. Dla byłego premiera RP moralne wartości takie jak sprawiedliwość, prawda, bezpieczeństwo czy pokój społeczny, w formie czystej funkcjonują jedynie w świecie idei. "Praktyka społeczna w Trzeciej Rzeczpospolitej wykazuje bowiem niezbicie, iż w społecznym odbiorze nikt bardziej nie deprecjonuje moralnych wartości jak nieskuteczni i niesprawni politycy, mieniący się ich jedynymi i bezbłędnymi obrońcami. Polityka bez wartości staje się nieludzkim i bezdusznym wyścigiem, w którym przegrać muszą ostatecznie wszyscy" - stwierdził prof. Buzek.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.