- Musimy głośniej dopominać się o ekumenię w Polsce - stwierdzili uczestnicy spotkania "Rola placówek naukowych w dialogu ekumenicznym", zorganizowanego z okazji 10-lecia Międzywydziałowego Instytutu Ekumenii i Dialogu PAT w Krakowie.
Przedstawiciele ośrodków akademickich z całej Polski debatowali nad perspektywami dialogu ekumenicznego i wkładem nauki w procesach ekumenicznych. W spotkaniu uczestniczyli naukowcy, przedstawiciele krakowskiego oddziału Polskiej Rady Ekumenicznej oraz studenci. Prorektor PAT ks. prof. Tadeusz Dzidek podkreślił, że rolą instytutów ekumenicznych jest "budowanie środowiska przyjaciół, ludzi, którzy coraz głębiej rozumieją, że potrzebują się nawzajem, by wspólnie dążyć ku prawdzie". Prowadzący panel ks. Piotr Gąsiorowski, pastor Kościoła ewangelicko-metodystycznego zwrócił uwagę na potrzebę refleksji nad mocnymi i słabymi stronami dialogu ekumenicznego w Polsce. - Trzeba nam zastanowić się, co zrobić, by dialog stał się zjawiskiem powszechnym w codziennym życiu różnych Kościołów - apelował. - Czy elitarność ruchu ekumenicznego jest jego słabością czy siłą? - pytał zebranych. Zdaniem ks. prof. Michała Czajkowskiego rolą instytutów naukowych zajmujących się dialogiem międzywyznaniowym jest z jednej strony rozbudzanie pasji i entuzjazmu, a z drugiej - ukierunkowanie go na właściwe tory. - Formacja ekumeniczna musi się opierać na poszanowaniu własnej tradycji i tożsamości naszych partnerów w dialogu - podkreślał. Ubolewał, że w formacji seminaryjnej problem ekumenizmu jest marginalizowany, a w uczelniach katolickich - niedoceniany i zaniedbywany. Według ks. Czajkowskiego rolą naukowych instytutów ekumenicznych winno być inspirowanie Episkopatu. - To w środowisku akademickim musi dokonywać się recepcja owoców dialogu ekumenicznego, by mogły one docierać do księży, parafii, katechetów - podkreślał. Dodał, że Unia Europejska może stać się "wyrzutem sumienia dla podzielonych Kościołów". Jego zdaniem instytucje zajmujące się dialogiem międzywyznaniowym powinny w tym kontekście przemyśleć swoje nowe zadania w przybliżaniu głębokiej jedności Europy. Ks. Przemysław Kantyka z KUL dodał, że priorytetem powinna stać się praca nad recepcją owoców ekumenizmu. - Dialog bez recepcji staje się martwą literą, a praca nad przybliżeniem jego owoców jest równie ważna jak sam dialog - uważa duchowny. Z niepokojem zauważył brak wykształcenia i kompetencji wśród wielu osób zajmujących się tymi zagadnieniami. - Jest wielkie zapotrzebowanie na tę tematykę. Oby nie wzięli się za nią dyletanci! - ostrzegał. Instytuty naukowe ze swej istoty zajmują się przede wszystkim ekumenizmem doktrynalnym. Zdaniem ks. Kantyki badania w tej dziedzinie muszą być przeniknięte duchem bezstronności i pokory, zwłaszcza w analizie historii relacji między Kościołami, gdzie do sporów doktrynalnych dołącza się czynnik emocjonalny. - Prawda bywa bolesna, ale jej poznanie prowadzi do oczyszczenia - podkreślił. Swoim niepokojem o stan dialogu międzywyznaniowego w Polsce dzielił się także ks. prof. Wojciech Hanc z UKSW. Zgodził się z obserwacją braku recepcji owoców ekumenizmu. - Musimy dążyć do zrozumienia prawdy, niezależnie od tego, dokąd może nas ona doprowadzić - postulował. Międzywydziałowy Instytut Ekumenii i Dialogu Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie powstał jesienią 1993 roku. Misją placówki jest wspieranie uczelni w podejmowaniu dialogu ekumenicznego, międzyreligijnego oraz ze wszystkimi ludźmi dobrej woli. Instytut koordynuje prace katedr chrystologii, eklezjologii, ekumenizmu i misjologii Wydziału Teologicznego PAT. Zajmuje się przede wszystkim kształceniem studentów PAT w zakresie zagadnień związanych z ekumenią i dialogiem Kościoła katolickiego ze światem i z innymi religiami. Patronuje także studiom osób należących do innych Kościołów chrześcijańskich, wspólnot religijnych czy wyznającym inny światopogląd, ale pragnących poznawać teologię katolicką, historię Kościoła lub chrześcijańską myśl filozoficzną.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.