- Jeśli chcemy zrozumieć prawdziwe znaczenie Bożego Narodzenia, musimy spoglądać na Maryję, Matkę w całej pełni i do Niej się zwracać - powiedział Jan Paweł II w rozważaniach przed modlitwą Anioł Pański.
Po wygłoszeniu przemówienia i odmówieniu z wiernymi zgromadzonymi na Placu św. Piotra modlitwy Maryjnej Ojciec Święty udzielił im błogosławieństwa apostolskiego, po czym pozdrowił zebranych w kilku językach. Po polsku życzył wszystkim godnego przygotowania się do świąt Bożego Narodzenia i radosnego ich przeżycia. - Boże Narodzenie jest już bardzo blisko. Rzucając ostatnie spojrzenia na żłóbek i choinkę, znajdujące się także tu, na Placu św. Piotra, wypada przygotować duszę na głębokie przeżycie tej wielkiej tajemnicy wiary - powiedział Papież. Przypomniał, że liturgia ostatnich dni Adwentu uwypukla postać Maryi, w której sercu, dzięki Jej pełnej wiary zgodzie na Boże wezwanie, rozpoczęło się wcielenie Odkupiciela. - Jeśli chcemy zrozumieć prawdziwe znaczenie Bożego Narodzenia, musimy spoglądać na Nią i Ją przywoływać - podkreślił Ojciec Święty. Zwrócił uwagę, że "Maryja, która jest Matką w całej pełni, pomaga nam zrozumieć słowa-klucze tajemnicy narodzin Jej boskiego Syna: pokora, milczenie, zdumienie, radość". - Zachęca nas Ona do pokory, aby Bóg mógł znaleźć miejsce w naszym sercu, nie zaciemnione pychą i zarozumiałością, ukazuje nam wartość milczenia, które potrafi słuchać śpiewu Aniołów i kwilenia Dzieciątka, nie dając się przytłumić hałasowi i zamętowi. Wraz z Nią wesprzemy żłóbek głębokim zadziwieniem, rozsmakowując się w zwykłej i czystej radości, jaką Dziecię przynosi ludzkości - wyjaśnił Papież. - W tę Świętą Noc Gwiazda Wschodząca, "blask światłości wieczystej, słońce sprawiedliwości", jak głosi Antyfona na dzisiejszą niedzielę, przybędzie, aby rozświetlić to, co leży w ciemnościach i w cieniu śmierci - mówił dalej Ojciec Święty. Wezwał wiernych, aby kierowani dzisiejszą liturgią dzielili wraz z Maryją Jej uczucia i pozostawali w drżącym oczekiwaniu na Narodzenie Chrystusa.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.