W katedrze greckokatolickiej we Wrocławiu - podobnie jak we wszystkich świątyniach greckokatolickich - odprawiono liturgię, podczas której odbył się obrzęd położenia Płaszczanicy. W tradycji Kościołów wschodnich tkanina ta symbolizuje całun, w który owinięto ciało Jezusa po Jego śmierci.
Jak wyjaśnia KAI ks. Robert Rosa, kanclerz kurii biskupiej, Płaszczanica pełni podobną funkcję jak w Kościele rzymsko-katolickim figura Jezusa złożonego w grobie i otacza się ją szczególną czcią. Na co dzień bogato zdobiona Płaszczanica wisi na ścianie prezbiterium. W procesji kapłani i wierni trzykrotnie obeszli wnętrze cerkwi, po czym Płaszczanicę uroczyście rozłożono na tetrapocie, tj. ustawionym przed ikonostasem stole. W ciągu roku liturgicznego spoczywa na nim zwykle krzyż i ikona świętego - ta jest zmieniana w zależności od patrona dnia, jeśli jego ikona jest dostępna w cerkwi. Ikonostas to, w Kościołach obrządów wschodnich, ściana z ikon, odgradzająca prezbiterium i ołtarz. Do wnętrza prezbiterium dostać się można przez troje drzwi. Przez dwa, umieszczone symetrycznie, boczne wejścia wchodzą kapłani, diakoni i służba liturgiczna. Wejście środkowe natomiast, największe, zwane "Carskimi Wrotami", otwierane jest tylko w największe uroczystości - takie jak np. obchody świąt Wielkiej Nocy. Prawo przejścia przez nie przysługiwało niegdyś wyłącznie biskupom i carowi. W dniu Wielkiego Piątku wiernych grekokatolickich, podobnie jak w obrządku łacińskim, obowiązuje post gatunkowy i ilościowy, co oznacza całkowitą wstrzemięźliwość od mięsa oraz ograniczenie ilości spożywanych w ciągu dnia pokarmów. Jak mówi biskup grekokatolickiej diecezji wrocławsko-gdańskiej Włodzimierz Juszczak, w jego diecezji jest 60 parafii grekokatolickich, obsługiwanych przez 30 kapłanów. Stąd zdarza się, że odprawiają do 3 nabożeństw w ciągu niedzieli lub dni świątecznych, a do takich należy Wielki Piątek. Jeszcze dziś o godz. 18:00 w cerkwi na pl. Nankiera rozlegnie się śpiew Jutrzni Jerozolimskiej, która jest liturgicznym przedłużeniem rozważania śmierci Chrystusa.
Co najmniej 17 osób zginęło, gdy zawaliła się kopalnia koltanu, dziesiątki wciąż są pod gruzami.
Przez dwa dni jurorzy będą oceniać malunki, a w niedzielę ogłoszą werdykt.
Duchowni udadzą się do Anglii, Irlandii, Niemiec oraz Norwegii.
Przestrzegł też przed możliwymi konsekwencjami tej technologii dla rozwoju dzieci i młodzieży.
Aktywiści płacą nakładane na nich grzywny i kontynuują proceder.
W ocenie ZPP obecna sytuacja związana z płacami pracowników ochrony zdrowia jest nieracjonalna.