Reklama

Biskupi z okazji przyjęcia Polski do UE

Jako pasterze wyrażamy także zrozumienie dla niepokojów tych osób, którym trudno zaakceptować przystąpienie do UE. Jako chrześcijanie - zgodnie ze słowami św. Pawła - pomimo wielości i różnorodności darów i zadań spełnianych w Kościele, musimy się ustawicznie uczyć współdziałać - czytamy w "Słowie biskupów polskich z okazji przyjęcia Polski do Unii Europejskiej".

Reklama

Wspólnota wiary i kodeks wartości etycznych, które łączyły Europę przez wieki rozpadły się w dużym stopniu w czasach najnowszych. Z okazji 25. lecia swojego pontyfikatu Jan Paweł II raz jeszcze przypomniał słowa wypowiedziane w Gnieźnie w 1997 r.: „Nie będzie jedności Europy dopóki nie stanie się ona wspólnotą ducha...”. Wierność korzeniom chrześcijańskim nie oznacza ani zawłaszczania historii, ani tym bardziej niezmiennego powielania wzorców z przeszłości, lecz „umiejętność budowania organicznej więzi pomiędzy odwiecznymi wartościami, które tyle razy sprawdziły się w historii a wyzwaniami świata współczesnego między wiarą a kulturą, między Ewangelią a życiem” (Balice, 10.06.1997). Jako chrześcijanie jesteśmy powołani do podtrzymywania i pielęgnowania tych podstawowych wartości. „Najcenniejszym dobrem, jakie chrześcijanie mają do zaoferowania Europie, jakiego nikt inny jej dać nie może, jest wiara w Jezusa Chrystusa, źródło nadziei, która nie zawodzi” (EinE, 18). Zdajemy sobie sprawę, że nie wszyscy kierują się motywami chrześcijańskimi, ale trudno zaprzeczyć, że wartości chrześcijańskie stanowią także podstawę prawdziwego humanizmu. To właśnie humanizm europejski gwarantuje wciąż Europie szczególne miejsce w dziejach cywilizacji. Wartości chrześcijańskie stanowią najbardziej charakterystyczny dorobek intelektualny i duchowy, który ukształtował tożsamość europejską na przestrzeni wieków i należą do skarbca kultury tego kontynentu. Do tych niezbywalnych wartości kultury i tożsamości europejskiej należy „godność osoby, świętość życia ludzkiego, centralna rola rodziny opartej na małżeństwie, jako trwałym związku mężczyzny i kobiety, waga wykształcenia, wolność myśli, słowa oraz głoszenia własnych poglądów i wyznawania religii, ochrony prawnej jednostek i grup, współpracy wszystkich na rzecz dobra wspólnego, pracy pojmowanej jako dobro osobiste i społeczne, władzy politycznej pojmowanej jako służba, podporządkowanej prawu i rozumowi, a ograniczonej przez prawa osoby i narodów” (Jan Paweł II, Przesłanie do uczestników kongresu naukowego, Rzym 20.06.2002, nr. 3-4). Tworząc nowy porządek społeczny Europa nie może zrezygnować z tych podstawowych wartości, z których wiele – w sposób deklaratywny – znajduje się zarówno w Karcie Praw Podstawowych , jak i w Traktacie Konstytucyjnym. Nie wyklucza to w żadnym wypadku świeckiego charakteru Europy, jest jedynie domaganiem się miejsca dla pluralizmu obejmującego zarówno wartości religijne, jak i wszystkie inne wartości służące dobru wspólnemu. Człowiek, w najgłębszym swym duchowym wymiarze jest istotą wartościującą i potrzebuje jasnych kryteriów rozróżnienia między dobrem a złem, prawdą a fałszem, sprawiedliwością a krzywdą. Bez tych kryteriów staje w obliczu zagrożenia nie tylko radykalnym subiektywizmem, ale także wobec nihilizmu moralnego. 3. Zadanie i miejsce chrześcijan w nowej rzeczywistości europejskiej „Zrąb tożsamości europejskiej zbudowany jest na chrześcijaństwie” (Jan Paweł II, Gniezno, 3.06.1997). Jest ono nadal w Europie rzeczywistością żywą i dynamiczną. Ewangelia jest także dzisiaj siłą inspirującą dla chrześcijan, którzy stanowią większość (ok. 80%) mieszkańców Europy. Chrześcijanie, którzy kształtowali oblicze kultury duchowej przez wieki, pragną także dzisiaj współtworzyć nową rzeczywistość europejską i to na równych prawach z innymi Europejczykami. Wymaga to przede wszystkim od nas samych radykalnego nawrócenia, otwarcia na Ewangelię i ewangelicznego radykalizmu. Dramatem współczesnego chrześcijaństwa jest fakt, że jest ono niestety rozdarte przez ludzką słabość i grzech, i dlatego dla wielu straciło właściwą sobie siłę przyciągania. Nie podobna nie dostrzec jednak ogromnych wysiłków ekumenicznych zmierzających do odnalezienia pierwotnej jedności należącej do istoty chrześcijaństwa, obejmującej zarówno chrześcijaństwo Wschodu, jak i Zachodu. Odniesienie do niego nie ujmuje niczego zasadom autonomii i niezależności (por. Gaudium et Spes, 76) określającym nowoczesne stosunki pomiędzy państwem a Kościołem (Lumen Gentium, 36; Gaudium et Spes, 36), lecz przeciwnie – „pomoże uchronić kontynent przed dwojakim niebezpieczeństwem: ideologicznego laicyzmu z jednej strony i sekciarskiego fundamentalizmu z drugiej” (Jan Paweł II, Przed modlitwą Anioł Pański, 16.02.2003). Pomimo bolesnego pęknięcia, autentyczne chrześcijaństwo także i dzisiaj może i powinno spełniać rolę czynnika integrującego, umożliwiającego pojednanie i odbudowę wzajemnego zaufania, bez którego nie może być prawdziwej wspólnoty.

Więcej na następnej stronie
«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
-1°C Sobota
noc
-1°C Sobota
rano
2°C Sobota
dzień
2°C Sobota
wieczór
wiecej »

Reklama