Pod hasłem "Razem dla Europy" rozpoczęło się 8 maja w Stuttgarcie pierwsze europejskie spotkanie ruchów i wspólnot chrześcijańskich. Uczestniczy w nim ok. 10 tysięcy chrześcijan różnych wyznań. W przesłaniu do uczestników Papież Jan Paweł II podkreślił odpowiedzialność Europy za kraje ubogie.
Z kolei przewodniczący Komisji Europejskiej Romano Prodi wezwał do bardziej aktywnych działań na rzecz pokoju i sprawiedliwości. Podkreślił jednocześnie, że Europy nie można zrozumieć bez historii chrześcijaństwa. Na spotkanie do Stuttgartu przybyli przedstawiciele Stolicy Apostolskiej z przewodniczącym Papieskiej Rady Popierania Jedności Chrześcijan, kard. Walterem Kasperem (byłym biskupem Stuttgartu) i przewodniczącym Papieskiej Rady Świeckich, abp Stanisławem Ryłką. Obecni są arcybiskupi Pragi i Berlina, kardynałowie Miloslav Vlk i Georg Sterzinsky, zwierzchnik Kościoła ewangelickiego Bawarii Johannes Friedrich i ponad 50 hierarchów, również z Kościoła prawosławnego. Są także inicjatorzy spotkania: założycielka ruchu Focolari Chiara Lubich oraz założyciel rzymskiej Wspólnoty św. Idziego Andrea Riccardi. W swym przesłaniu Ojciec Święty przypomniał, że proces integracji naszego kontynentu został zainspirowany przez osoby głęboko przeżywające swoją wiarę i od początku był popierany przez Stolicę Apostolską. "Wiara chrześcijańska stanowi także o teraźniejszości i przyszłości Europy", napisał Jan Paweł II. Zwrócił też uwagę na znaczenie, jakie dla dzieła jedności chrześcijan ma świadectwo złożone przez licznych świadków XX wieku. "Oby to świadectwo wzmocniło tęsknotę europejskich chrześcijan za jednością i wspólne zaangażowanie w dzieło ewangelizacji", życzył Papież. Podkreślił, że Europie jutra potrzebna jest zdolność przezwyciężania egoistycznych nacjonalizmów oraz dostrzegania bogactwa różnorodności kulturowej i doświadczeń historycznych poszczególnych narodów. Spotkanie w Stuttgarcie dowodzi, że jest to możliwe. Jednocześnie Papież wskazał na znaczenie dialogu ekumenicznego dla rozwoju tożsamości europejskiej budowanej na wierze i na rolę, jaką w tej dziedzinie odgrywają ruchy kościelne. Jan Paweł II przypomniał też, że Europa nie może zamykać się w sobie i powinna pomagać regionom najuboższym. Jego zdaniem, budowa domu europejskiego może być trwała tylko wówczas, gdy jego budowniczowie będą patrzyli dalej, poza granice narodów i kontynentu. Wyraził nadzieję, że będzie to możliwe dzięki entuzjazmowi, z jakim młodzież podejmie dzieło nowej ewangelizacji. Kard. Kasper określił integrację europejską i spotkanie przedstawicieli różnych wyznań chrześcijańskich jako szansę dla przyszłości naszego kontynentu. Chrześcijanie powinni budować "Europę serc", uważa przewodniczący Papieskiej Rady Popierania Jedności Chrześcijan. Podkreślił, że chrześcijańskie wspólnoty i ruchy są darem Ducha Świętego. Zdaniem Chiary Lubich współpracujące z sobą ruchy kościelne mogą pokazać, że "różnice nie muszą dzielić, lecz mogą ubogacać". Założyciel Wspólnoty św. Idziego przypomniał natomiast uczestnikom spotkania o odpowiedzialności Europy za biedne kraje Południa, zwłaszcza kontynentu afrykańskiego. Uczestnicy europejskiego spotkania ruchów i wspólnot chrześcijańskich ogłosili "Deklarację na rzecz Europy", apelując w niej o "żywe braterstwo". Składa się na nie sprawiedliwy podział dóbr, otwarcie na ludzi innych kultur i tradycji religijnych oraz solidarność ze słabszymi i potrzebującymi pomocy. Ponadto apelują o ochronę życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci oraz o opiekę nad rodziną. Europa powinna czuć się częścią społeczności świata, podkreśla deklaracja. Specjalne przesłanie skierował też do uczestników spotkania w Stuttgarcie ekumeniczny patriarcha Konstantynopola Bartłomiej I. Duchowy zwierzchnik prawosławia wskazał w nim na chrześcijaństwo jako wspólny czynnik tożsamości europejskiej. Zdaniem patriarchy, Kościoły mogą odegrać decydującą rolę w tworzeniu duchowej jedności kontynentu w klimacie ekumenicznego zbliżenia i tolerancji.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.