Jan Paweł II jest tym przywódcą religijnym, który uchodzi dzisiaj powszechnie za największego inspiratora dialogu między wyznawcami różnych religii.
Do takiego wniosku zgodnie doszli eksperci i inni uczestnicy trwającego obecnie w Barcelonie Parlamentu Religii Świata, w którym bierze udział ok. 6 tys. osób z całego świata, choć bez wielkich nazwisk. Podczas obrad sekcji "Wkład Jana Pawła II do dialogu międzyreligijnego" kierownik studiów religijnych Kolegium Stuletniego z Luizjany (USA) oświadczył, że obecny "papież jest człowiekiem tysiąclecia, gdyż odkrył na nowo papiestwo i samego siebie". Wyjaśnił, że Jan Paweł II jest pierwszym papieżem, który odwiedził synagogę i kościół luterański; zwołał w 1986 pierwsze spotkanie międzyreligijne i pracował usilnie nad zbliżeniem z protestantyzmem". Z kolei ks. Thomas Michel SI, sekretarz Wydziału Spraw Ekumenicznych i Międzyreligijnych Federacji Konferencji Biskupich Azji (FABC), powiedział, że Ojciec Święty "jest jedynym papieżem, który mówił o Żydach jako o błogosławieństwie, który uznał i wyraził ubolewanie z powodu ofiar holokaustu, który potępił jako okrucieństwo XX wieku". Referent przypomniał ponadto, że już w rok po wyborze na papieża Jan Paweł II ogłosił pierwszą encyklikę, w której podjął zagadnienie dialogu międzyreligijnego a w 1986 zorganizował pierwszą wspólną modlitwę o pokój". Inny mówca, Ibrahim Özdemir - profesor historii filozofii uniwersytetu w Ankarze zauważył, że "papież jest dzisiaj głosem sumienia ludzkości i w przyszłości będzie wspominany na równi z Mahatmą Gandhim i Dalajlamą". 9 lipca administrator apostolski archidiecezji barcelońskiej bp Josep Angel Sáiz przewodniczył w miejscowej bazylice Matki Bożej Morza katolickiemu nabożeństwu modlitewnego, zwanemu Noc Wspólnot dla uczestników Parlamentu Religii. W kazaniu zapewnił, że "wyrazem naszej własnej tożsamości jest otwarcie się na dialog", dodając, że w pierwszej kolejności chodzi tu o otwarcie na innych chrześcijan i praktykowanie ekumenizmu, a następnie o wyjście naprzeciw innym religiom i o dialog międzyreligijny. Kaznodzieja prosił katolików, aby jako pierwsi kochali czynnie członków innych wyznań chrześcijańskich i innych religii, podkreślając dobrą nowinę o miłości Chrystusa, bez gniewu, nowinę prawdy i ciągłego przebaczania. "Miłość jest prawdziwą podstawą życia i istnienia chrześcijanina" - mówił dalej biskup. Dodał, że "bez miłości nic się nie uda, a z miłością wszystko jest możliwe". Komentatorzy hiszpańscy zwracają uwagę, że sam Parlament Religii nie cieszy się zbyt dużym zainteresowaniem ze strony miejscowych środków przekazu. Impreza pomyślana jako jedna z wielu odbywających się w ramach trwającego przez cały ten rok w stolicy Katalonii Powszechnego Forum Kultur, stała się - mimo udziału ok. 6 tys. osób z wielu krajów - drobnym wydarzeniem. W dodatku udział w niej na równych prawach wyznawców różnych religii i światopoglądów, jak New Age czy scjentologia, obok chrześcijaństwa, islamu czy buddyzmu, zaciemnia rzeczywisty obraz życia religijnego na świecie. Ponadto Parlament jest chwilami miejscem ataków na chrześcijaństwo, a zwłaszcza katolicyzm ze strony wyznawców tych właśnie niewielkich, ale hałaśliwych ruchów religijnych. Zresztą sama liczba uczestników jest też dużo mniejsza od oczekiwań, gdyż organizatorzy zapowiadali przybycie co najmniej 8 tys. osób. Zwraca uwagę nieobecność wielu zaproszonych, znanych osobistości jak Dalajlama czy kontrowersyjny teolog szwajcarski Hans Küng. Obecny Parlament Religii nawiązuje nazwą i tradycjami do pierwszego tego rodzaju zgromadzenia wyznawców różnych religii w Chicago w 1893 r., które zgromadziło ponad 7 tys. uczestników, co - jak na owe czasy - było liczbą rekordową. Na następny podobny zlot trzeba było czekać równo sto lat - do roku 1993, kiedy to dla upamiętnienia tamtego spotkania znów do Chicago przybyło ok. 8 tys. osób. Trzecie zgromadzenie tego rodzaju odbyło się w Kapsztadzie (RPA) w 1999 r. z udziałem blisko 7 tys. wyznawców religii. Obecny Parlament jest więc czwartym takim spotkaniem.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.