Reklama

Dzieci nasze, a nie wasze!

Kilkaset osób manifestowało 17 marca w Krakowie w obrony jedności rodziny. Powodem była głośna sprawa odebrania dzieci krakowskiej rodzinie Bajkowskich.

Reklama

Wśród manifestantów przeważali krakowianie, były jednak również osoby m. in. z Kielc, Poznania, Rybnika, Rzeszowa i Warszawy. Maciej Tryburcy z Warszawy, ojciec 5. dzieci, przyjechał z córką oraz przyjaciółmi ze Stowarzyszenia Rodzin im. bł. Mamy Róży. – Naszą patronkę beatyfikował Papież Benedykt XVI, ona pokazuje drogę do świętości – powiedział.

Krzysztof Małecki z Rybnika, członek Śląskiego Stowarzyszenia Obrony Praw Ojca i Ruchu Dzielny Tata, przyjechał z transparentem o dosadnej treści: „R[odzinny] O[środek] D[iagnostyczno] – K[onsultacyjny] + Sąd Rodzinny = Smok Wawelski”.

Wśród manifestujących było wielu członków rodzin wielodzietnych. – Nie godzimy się na to, żeby dzieci były zabierane ze swych rodzin – powiedziała Agnieszka Spisak z Krakowa, matka 7. dzieci. – Chcemy zwrócić uwagę, jak łatwo to odbieranie się odbywa – dodali Monika i Jakub Kwarcińscy, którzy przyszli na manifestację wraz z małą córeczką.

Nie tylko wielodzietni solidaryzowali się z celem manifestacji. – Ja nie mam na razie dzieci, jestem kawalerem, lecz popieram z całego serca hasła, pod którymi dziś demonstrujemy – powiedział Dawid Juszka, doktorant Akademii Górniczo Hutniczej, współorganizator manifestacji.

Organizatorzy wyraźnie zaznaczali, że nie przesądzają niczego w konkretnej sprawie rodziny Bajkowskich, nie chcą naciskać na decyzję sądu, lecz pragną zwrócić uwagę na niepokojące sprawy ogólne, systemowe. – Nie chcemy nawoływać do nieprzestrzegania prawa! Ludzie którzy tu przyszli, chcą po prostu walczyć z omnipotencją państwa. Sprawa Bajkowskich była jedynie impulsem do walki o cele uniwersalne – powiedział wspierający manifestantów mec. Tomasz Korpusiński, ojciec 3. dzieci, znany krakowski radca prawny.

Wtórował mu wybitny fotografik Stanisław Markowski. – Uważam, że państwo wkracza w intymne sfery życia człowieka, które winny być dla niego niedotykalne. Chce ono zaś mieć kontrolę nad ludźmi, nad rodziną, traktując ich jako przedmioty w swojej służbie – powiedział S. Markowski.

Wśród manifestantów był obecny, jednak nieostentacyjnie, krakowski poseł PiS Andrzej Duda. – Jestem tu, bo uważam cele tej manifestacji za słuszne. Protestuję przeciw wciskaniu w życie publiczne liberalno – lewackiej ideologii, która zdąża do wypchnięcia rodziny na margines życia społecznego – powiedział dla GN. – Jako prawnika razi mnie zaś bezrefleksyjne podejście sądu I instancji w sprawie, która nas poruszyła, nie badające wszystkich okoliczności, które miały znaczenie dla dobra dzieci i ich rodziny – dodał A. Duda.

Organizatorzy, dziękując za poparcie z różnych stron dla ich postulatów zaznaczyli jednak wyraźnie, że nie można ich łączyć jako grupy z żadną organizacją polityczną czy pozarządową. – Jesteśmy „przypadkową” grupą ludzi, poruszonych ostatnimi wydarzeniami, godzącymi w jedność rodziny – stwierdził Grzegorz Mika.

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
6°C Poniedziałek
dzień
6°C Poniedziałek
wieczór
3°C Wtorek
noc
3°C Wtorek
rano
wiecej »

Reklama