Podczas prac renowacyjnych w ogrodzie, przylegającym do domu Marcina Lutra w Wittenberdze odkryto pod ziemią dobrze zachowane fundamenty kuchni i spiżarni, należącej do reformatora.
Luter mieszkał w Wittenberdze w latach 1512-1546 w tzw. czarnym klasztorze, należącym pierwotnie do augustianów, który w 1522 r. został mu podarowany przez elektora saskiego. Archeolodzy, którzy odkryli kuchnię na głębokości 2,80 metra, są zaskoczeni dobrym stanem znaleziska. Badacze Lutra wiedzieli o kuchni już znacznie wcześniej z dokumentów pochodzących z XIX wieku, jednak zrezygnowano z kosztownych wykopalisk. Dziś w byłym klasztorze augustianów, zwanym Lutherhalle, funkcjonuje seminarium kaznodziejskie dla przyszłych duchownych oraz muzeum Lutra. O znalezisku poinformowała internetowa Ekumeniczna Agencja Informacyjna.
Dane te podał we wtorek wieczorem rektor świątyni ksiądz Olivier Ribadeau Dumas.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.