Stolica Apostolska gotowa jest pośredniczyć w rozwiązaniu konfliktu o Nadżaf, święte miasto szyitów w Iraku. Propozycja została przyjęta.
Obrońcy irackiego miasta apelowali w tej sprawie do Watykanu. Zapewnił o tym jeszcze przed odlotem Jana Pawła II z Lourdes 15 sierpnia towarzyszący mu watykański sekretarz stanu kard. Angelo Sodano. Kard. Sodano oświadczył, że jeśli któraś ze stron konfliktu poprosi oficjalnie o mediację Kościoła katolickiego, "papież chętnie zgodzi się na to". Wypowiedź kardynała nadało dzisiaj włoskie radio publiczne RAI. Od 5 sierpnia milicja radykalnego duchownego szyickiego Muktady al-Sadra - Armia Mahdiego walczy z siłami amerykańskimi i irackimi w Nadżafie. Przypomina się, że wielokrotnie Stolica Apostolska podejmowała się w przeszłości podobnych misji; najgłośniejszą było zażegnanie sporu granicznego pomiędzy Argentyną i Chile w latach 80. Komentatorzy podkreślają, że Watykan był przeciwny atakowi na Irak. Osobiście Jan Paweł II zabiegał o jak najszybsze zakończenie wojny, a ostatnio domagał się przywrócenia Irakowi pełnej suwerenności. Zdaniem międzynarodowej dyplomacji, dzięki tym staraniom kolejny konflikt w Zatoce Perskiej nie przerodził się w wojnę religijną. W pogróżkach terrorystów islamskich pod adresem Włoch nigdy nie było mowy o Watykanie. Mimo to pozostaje on najpilniej strzeżonym miejscem na Półwyspie Apenińskim. Jak doniosły we wtorek rano agencje, szyici zapraszają papieża Jana Pawła II by pomógł w rozwiązaniu kryzysu w Nadżafie. Rzecznik Sadra, Ahmed al-Szajbani powiedział: "Z zadowoleniem przyjmujemy propozycję papieża i pomoc w rozwiązaniu kryzysu".
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.