Zachowanie Sejmu było racjonalne - w ten sposób rzecznik Episkopatu Polski ks. Józef Kloch skomentował dla KAI decyzję Sejmu w sprawie składki zdrowotnej osób duchownych.
Posłowie odrzucili 27 sierpnia poprawkę Senatu do ustawy zdrowotnej. Poprawka przewidywała, że duchowni, których składka zdrowotna była opłacana z Funduszu Kościelnego, będą opłacać ją sami. - Zwyciężyło rozumne zachowanie posłów, którzy poruszają się jednak w pewnym polu racjonalności - podkreślił rzecznik Episkopatu. Ks. Kloch dodał, że często było tak, iż Senat poprawiał Sejm, a teraz Sejm poprawił Senat. - To było racjonalne zachowanie Sejmu - uważa ks. Kloch. W przeddzień głosowania biskupi diecezjalni obradujący na Jasnej Górze wystosowali komunikat, w którym m.in. wspomnieli o składce zdrowotnej duchownych. Biskupi napisali, że "Kościół nie szuka dla siebie żadnych przywilejów". Przypomnieli, że kapłani i osoby zakonne płacili i płacą składki w miejscu zatrudnienia jak również opłacają różnorodne formy podatków. Od opłat tych byli wolni misjonarze i zakony klauzurowe, a także klerycy studiujący w seminariach. Zwrócili również uwagę, że według obustronnych ustaleń rządu i Episkopatu tego rodzaju kwestie miały być uzgadniane w ramach odpowiedniej komisji dwustronnej. Według informacji podanej przez ministra zdrowia ok. 20 tys. duchownych ma opłacaną składkę zdrowotną z Funduszu Kościelnego, kwota ta obecnie wynosi ok. 8,2 mln zł rocznie.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.