Parlamentarzyści kilku ugrupowań zaapelowali – jak podkreślają, „ponad podziałami” – o wsparcie pieniężne akcji dofinansowania budowy studni głębinowych w krajach afrykańskich cierpiących na nieustanną suszę.
Sami dokonali już na ten cel kilku kilkusetzłotowych wpłat. "Jest wiele narzekania na to, co w polskim parlamencie dzieli i różni. W sprawie realnej pomocy dla potrzebujących byliśmy w stanie spotkać się ponad podziałami" - powiedział w Sejmie senator Jan Filip Libicki (PO).
Apel parlamentarzystów to część akcji "Grosz jak kropla wody", realizowanej przez organizację Pomoc Kościołowi w Potrzebie. – Organizacja zwróciła się do nas, parlamentarzystów, aby rozpropagować tę akcję. Chcemy w okresie przedświątecznym, ponad podziałami, dać wyraz naszej solidarności z potrzebującymi – wyjaśnił dziś w Sejmie senator Kazimierz Jaworski (Solidarna Polska).
Problem braku wody jest jednym z największych dramatów wielu krajów afrykańskich. Podczas gdy w większości krajów europejskich codziennie zużywana jest ogromna ilość wody, jedna ósma mieszkańców Ziemi cierpi z powodu pragnienia i chorób wywołanych spożywaniem wody zanieczyszczonej. Ofiary braku pitnej wody odchodzą w ciszy - są to przede wszystkim noworodki i dzieci zamieszkujące zarówno obszary rolnicze, jak i slumsy wielkich miast. Padają ofiarą chorób takich jak cholera, dur brzuszny, polio oraz biegunka, która co roku zabija 2,2 mln dzieci.
Akcja ma wesprzeć projekt odwiertu 10 studni głębinowych w Nigerii. O pomoc w tej sprawie zwrócił się do organizacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie jeden z nigeryjskich biskupów. Koszt budowy jednej studni to ok. 20 tys. zł.
Marek Sawicki, były minister rolnictwa (PSL) dodał, że „chyba nikomu nie trzeba tłumaczyć, jak ważna jest woda w życiu człowieka, szczególnie w rejonach o stałym jej niedoborze”. - Dlatego akcja, którą organizuje Kościół, jest warta wsparcia. To nie tylko kwestia budowy studni, ale też ochrony środowiska i ochrony życia, które poprzez brak wody jest zagrożone – dodał.
Z kolei zdaniem posła Jacka Żalka (PO), „czego nie możemy zrobić poprzez projekty ustaw, możemy zrobić, zgodnie wspierając i dając świadectwo temu, że można pomagać przez indywidualny gest”. Wyraził nadzieję, że przełoży się to na zaangażowanie i hojność nie tylko parlamentarzystów, ale i polskiej opinii publicznej.
„Często jest wiele narzekania na to, co w polskim parlamencie dzieli i różni. Myślę, że jest godne zauważenia, iż w sprawie realnej pomocy dla potrzebujących byliśmy w stanie spotkać się ponad podziałami” – dodał senator Jan Filip Libicki (PO).
Akcja wśród posłów będzie trwać bezterminowo - aż zebrana zostanie kwota wystarczająca do sfinansowania budowy przynajmniej jednej studni. „Już są pierwsze kilkusetzłotowe wpłaty, zachęcamy do wsparcia i parlamentarzystów, i państwa. Niech każdy da tyle, ile może” – zwrócił się do dziennikarzy senator Jaworski.
Od. redakcji: Życzymy powodzenia inicjatywie parlamentarzystów, którzy dołączą tym samym, do pomocy jaką okazali również czytelnicy Małego Gościa Niedzielnego: Są studnie od czytelników "Małego Gościa"
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Kraje V4, gdy występowały wspólnie, zawsze odnosiły sukces w UE.
Zdaniem gazety władca Kremla obawia się także zamachu stanu.
To kontynuacja procesu pokojowego po samorozwiązaniu Partii Pracujących Kurdystanu
Liczba rannych wzrosła do 29, (jest wśród nich) sześcioro dzieci.
Zaatakowano regiony chersoński, doniecki i dniepropietrowski.