Trwa zbiórka pieniędzy i darów rzeczowych na pomoc poszkodowanym dzieciom w Biesłanie.
Do chwili obecnej na konto Caritas Polskiej wpłynęło 185 tys. zł. Wczoraj z Północnej Osetii powrócił samolot z przygotowanym przez Caritas transportem leków, odzieży i witamin. - Wylatując z Biesłanu otrzymaliśmy ze szpitala listę niezbędnych leków, nadal też proszeni jesteśmy o odzież i obuwie dla dzieci - powiedział po powrocie do Warszawy ks. Adam Dereń, dyrektor Caritas Polska. - Przekonałem się jak bardzo jest im potrzebne nasze współczucie i nasza obecność, a także jak bardzo będzie potrzebna tam długotrwała pomoc psychologiczna - dodał ks. Dereń. Dostarczony kilka dni temu transport zorganizowano dzięki pomocy Ministerstwa Obrony Narodowej i Caritas Ordynariatu Polowego WP. Dyrektor Caritas odwiedził szpital oraz miejscową szkołę, gdzie rozdał uczniom plecaki z wyprawkami szkolnymi. Poszkodowanym w wyniku ataku terrorystycznego dzieciom rozdano także pluszowe zabawki, spontanicznie zebrane przez darczyńców indywidualnych i przekazane do Caritas. Ks. Dereń spotkał się z przedstawicielami Caritas we Władykaukazie, Sergiejem Basiejewem oraz z ks. Januszem Blautem, proboszczem parafii w Biesłanie. - Omawiając dalszy etap pomocy poszkodowanym dzieciom ustaliliśmy, że będzie to głównie pomoc psychologiczna. Chcemy także wysłać do Biesłanu kolejny transport z pomocą humanitarną - powiedział dyrektor Caritas Polska. Caritas apeluje do rodaków o dalszą ofiarność. Wpłaty przeznaczone na pomoc dzieciom w Biesłanie można dokonywać na konto Caritas Polska: Skwer Kardynała Stefana Wyszyńskiego 9 01-015 Warszawa PKO BP S.A. I/O Centrum w Warszawie 70 1020 1013 0000 0102 0002 6526 wpłaty z dopiskiem: Osetia Oddziały Banku PKO S.A. nie pobierają prowizji.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.